Przedsiębiorcy, których urząd kontroli skarbowej poprosił o informacje potrzebne do sprawdzenia innej firmy, powinni mieć się na baczności. Mogą stracić poufne dane
(...)- Zdarzało się, że jako pełnomocnicy klienta otrzymywaliśmy z urzędu dostęp do informacji poufnych konkurencji. Gdyby takie dane trafiły bezpośrednio w niewłaściwe ręce, mogłyby spowodować bardzo wymierne szkody dla właściciela - potwierdza Józef Banach, radca prawny w PricewaterhouseCoopers. I dodaje: - Urzędnicy często chyba nie zdają sobie sprawy z wagi informacji, którymi dysponują. A przecież stanowią one pilnie strzeżoną przez firmy tajemnicę handlową.
Rzeczpospolita 27.07.2007 r.