Pracownicy skarbówki mogą skontrolować firmę nawet podczas nieobecności podatnika, np. gdy jest chory.
Fiskus musi jednak zadbać w takiej sytuacji o świadków – przypomina Gazeta Prawna. Zgodnie z przepisami kontrola może się odbyć w obecności kontrolowanego lub osoby upoważnionej do jego reprezentowania.
Zdaniem Michała Goja, starszego menedżera w Ernst & Young, nieobecność podatnika nie stanowi przeszkody do wszczęcia kontroli. W takim przypadku organ musi jednak zadbać o obecność świadka – najlepiej w osobie funkcjonariusza publicznego.
Ekspert podkreśla, że jeśli nie ma okoliczności przemawiających za natychmiastowym podjęciem kontroli – jak przedawnienie lub podejrzenie przestępstwa – to fiskus powinien zgodzić się na jej przesunięcie.