Przeciętna płaca w stolicy jest niemal dwukrotnie wyższa niż np. w Łodzi, Toruniu, Bydgoszczy albo Lublinie. Jak twierdzą eksperci, średnią śrubują zarobki kadry zarządzającej, bo to w stolicy swoje centrale mają banki i zagraniczne koncerny - podaje poniedziałkowy dziennik "Polska".
(...)Z kolei pensja kierownika sklepu w stolicy to zazwyczaj 4,7 tys. zł, a w Krakowie 3,8 tys.