Ministerstwo Finansów straszyło niepotrzebnie? Miał być paraliż urzędów skarbowych, prawdziwa powódź wniosków o tzw. wiążące interpretacje prawa podatkowego. Nic takiego nie nastąpiło. Czy dlatego, że interpretacje wcale nie są takie atrakcyjne?
(...)
Z wnioskami o wiążącą interpretację prawa podatkowego podatnicy mogą występować do urzędów skarbowych od początku roku. Jeśli się do niej zastosują, nie poniosą żadnych negatywnych konsekwencji, nawet jeśli interpretacja okaże się błędna. Nie tylko nie trzeba wówczas płacić kary ani odsetek, ale nawet samego podatku.
gazeta.pl 28.01.2005 r.