Żeby podatnik zdążył wypłacić pieniądze z banku, zanim konto zostanie zajęte w postępowaniu egzekucyjnym, powinien mieć znajomego listonosza.
To stwierdzenie można wysnuć, jeśli porównamy tezy dwóch orzeczeń Naczelnego Sądu Administracyjnego dotyczących doręczania zawiadomień o zajęciu rachunku bankowego.
W wyroku NSA w Warszawie z 22 grudnia 1999 r. (sygn. III S A 8330/98; LEX nr 47238) możemy przeczytać, że użycie w przepisie art. 80 § 1 pkt 2 ustawy z 1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (obecnie art. 80 § 3 ustawy) pojęcia "zawiadomienia skierowanego do banku" w formie dokonanej wskazuje na kolejność działań podejmowanych przez organ egzekucyjny. Kolejność tych działań, polegająca na kierowaniu zawiadomienia najpierw do banku, a następnie do zobowiązanego, jest w tym wypadku uzasadniona szczególnym rodzajem środka egzekucyjnego i możliwością szybkiego podjęcia gotówki z rachunku bankowego w celu udaremnienia egzekucji.