Dziś zbiera się Rada Polityki Pieniężnej. Rynek oczekuje, że da ona sygnał, czy ostatnie wzrosty cen przybliżą perspektywę wyższych stóp w Polsce. Być może pierwsza podwyżka już "na Gwiazdkę". Ostatnie tygodnie przyniosły kilka niespodzianek, jeśli chodzi o wzrost cen. Najpierw GUS dał sygnał, że inflacja w lipcu wzrosła z 0,8 do 1,1 proc. Tymczasem rynek był przekonany, że ceny stały w miejscu. Kilka dni później okazało się, że zaskakująco szybko, o 3,5 proc., wzrosły ceny u producentów. Nie zwalnia również dynamika przeciętnego wynagrodzenia i funduszu płac. Nad tymi wszystkimi informacjami RPP będzie musiała się zastanowić i orzec, czy wzrosty te mogą doprowadzić do wymknięcia się inflacji spod kontroli.
gazeta.pl 29.08.2006 r.