Kandydaci na prezydenta o in vitro i parytetach
- Jestem katolikiem i z powodów kampanii nie zmieniam mojego wyznania – odpowiadał Kaczyński na pytanie, czy jako prezydent podpisałby ustawę o in vitro.
Szef PiS zaznaczył, że sprawa in vitro jest bardzo skomplikowana i na pewno musiałaby być rozwiązana na zasadzie kompromisu. Jarosław Kaczyński stwierdził również, że parytety są rozwiązaniem, które w istocie nie prowadzi do niczego dobrego poza "pewną sztucznością, jeśli chodzi o rolę pań w polityce" – czytamy na łamach Gazety Wyborczej.
Bronisław Komorowski przypominał natomiast, że namawiał swój klub, żeby wyszedł z inicjatywą związaną z parytetami. Dziennik pisze, że Marszałek Sejmu już w prawyborach zadeklarował, że jest za tym, żeby zapłodnienie in vitro było refundowane z budżetu.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?