Przez dwa lata prezes nie zgłaszał upadłości, gdyż firma nie miała pieniędzy na pokrycie kosztów postępowania. Teraz poniesie tego konsekwencje
(...)W okresie niewypłacalności zawarł kontrakt na prace budowlane związane z remontem jednej z warszawskich ulic, za które to prace nie zapłacono całego wynagrodzenia (37 tys. zł).
(...)Wina prezesa polega na zmniejszeniu szans na spłacenie wierzyciela. Szkoda spółki polega natomiast na tym, że nie zgłaszając upadłości na czas, prezes narażał ją na kolejne straty, a szanse powoda (wierzyciela) na ściągnięcie jego pieniędzy malały.
Wyrok SÄ…du Apelacyjnego jest prawomocny i ostateczny (sygn. I ACa 523/05).
Rzeczpospolita 06.06.2006 r.