Kiedy windykator działa niezgodnie z prawem?

Ostatnio napisał do nas czytelnik, który opisał następującą sytuację.

Windykator okleił moje drzwi do mieszkania a także skrzynkę pocztową na klatce schodowej informacjami o moim zadłużeniu. Wskazał nie tylko kwotę długu ale także moje dane osobowe – imię, nazwisko i adres. Czy takie działanie jest zgodne z prawem? Co mogę zrobić?

Oczywiście działanie windykatora nie mieści się w ramach wyznaczonych przez przepisy prawne. Naruszył on bowiem normy nie tylko cywilne ale i karne.

Do sądu cywilnego?

Należy wskazać, że działając w opisany przez czytelnika sposób, naruszono w głównej mierze przepisy prawa cywilnego.

Porady prawne

Dobra osobiste człowieka takie jak cześć, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji podlegają ochronie. Każdy kto dopuści się naruszenia w/w dóbr bezprawnie ponosi za to odpowiedzialność.

Poszkodowany może żądać nie tylko zaniechania takiego działania ale także dopełnienia czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności złożenia oświadczenia odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Można także dochodzić zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny.  

Z powyższego wynika, że w opisanej sytuacji czytelnik może zażądać od windykatora (czy też firmy windykacyjnej) sporządzenia pisemnych przeprosin, które będzie można wywiesić na klatce schodowej. Zadośćuczynienie będzie dopuszczalne, jeśli doszło do wyrządzenia krzywdy z tego tytułu, przykładowo szykan ze strony sąsiadów, nieprzyjemności ze strony wspólnoty. Jeśli swoim działaniem windykator wyrządził szkodę majątkową – przykładowo dłużnik utracił możliwość zawarcia korzystnej dla niego umowy – wówczas możliwe jest dochodzenie jej naprawienia.

Zagrożenie karne?

Możliwe jest też naruszenie przez windykatora norm prawa karnego. Jak wskazuje przepis art. 212 § 1 k.k. każdy, kto  pomawia inną osobę o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności

Pomówienie wówczas może być uznane za czyn podlegający karze, jeżeli jest bezprawne. Jeśli bowiem prawo zezwala na przekazywanie takich wiadomości, zachowania sprawcy nie można uznać za pomówienie. Taka sytuacja zachodzi np. przy wykonywaniu obowiązków służbowych przez policjanta, urzędnika organów kontroli, jeśli działają w granicach przewidzianych przez prawo.

Z punktu widzenia prawa karnego możliwe jest więc przygotowanie prywatnego aktu oskarżenia – czyn pomówienia ścigany jest bowiem z oskarżenia prywatnego.

e-prawnik.pl


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika