Kilkuset prokuratorów przejdzie w stan spoczynku?
O groźbie kadrowego osłabienia prokuratury informuje dzisiejsza „Rzeczpospolita”. Wszystko przez zapowiadane przez premiera na przyszły rok zmiany w zakresie stanie spoczynku sędziów i prokuratorów.
Prokurator generalny Andrzej Seremet wskazuje jednak, że takie rozwiązania będą miały wpływ na niezależność prokuratury. Minister Sprawiedliwości wskazuje ponadto, że stan spoczynku sędziów gwarantowany jest Konstytucją, zatem ewentualne zmiany powodowałyby konieczność zmian w ustawie zasadniczej. Rozbieżności istnieją natomiast odnośnie przywilejów dla prokuratury – w Konstytucji nie ma mowy o tym podmiocie. Minister zgadza się jednak z prokuratorem generalnym, że stan spoczynku prokuratorów to gwarancja niezależności.
Co, jeśli propozycje faktycznie wejdą w życie? „Rzeczpospolita” szacuje, że z dnia na dzień odejść może 500-700 prokuratorów. To może znacząco zaburzyć pracę prokuratury. Warto wspomnieć także o finansowych konsekwencjach odejść prokuratorów – osobie przechodzącej w stan spoczynku na ogólnych zasadach przysługuje uposażenie w wysokości 75 proc. wynagrodzenia pobieranego na ostatnio zajmowanym stanowisku. Kwoty te nie pochodzą z ZUS, a finansowane są ze Skarbu Państwa.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?