Lech Gardocki o ujawnianiu tajemnicy państwowej
Nie zabierałbym głosu na ten temat, bo pojawił się on w związku z wydarzeniem politycznym, jakim było utajnione posiedzenie Sejmu, i późniejszymi, wiążącymi się z tym posiedzeniem, sporami między politykami. Ale jestem do tego zmuszony, bo wśród różnych wypowiedzi polityków i dziennikarzy pojawiły się błędne stwierdzenia odwołujące się do orzecznictwa Sądu Najwyższego. Jak wiadomo, przebieg wspomnianego posiedzenia, w czasie którego podobno mówiono o sprawach stanowiących tajemnicę państwową, został dość szybko ujawniony w gazetach, co nawet nie wzbudziło specjalnego zdziwienia opinii publicznej, bo zdarza się to przecież w ciągu ostatnich kilku lat nie po raz pierwszy. Pojawiły się głosy, że osoba, która ujawniła tajemnicę państwową prasie (większość wypowiadających się w tej sprawie podejrzewa, że był to ktoś z grona posłów), powinna ponieść odpowiedzialność karną. Były też głosy, że również media i dziennikarze nie są tu bez winy.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?