Do pracy lub współpracy z organami bezpieczeństwa przyznało się kilkanaście osób startujących do Sejmu. Nie wszyscy to agenci. Wśród nich są oficerowie milicji, ale także sanitariusz
Jedynie wśród kandydatów Platformy Obywatelskiej nie ma ani jednej osoby, która w oświadczeniu lustracyjnym przyznałaby się do współpracy ze służbami podległymi komunistycznym ministerstwom Spraw Wewnętrznych i Obrony.
Rzeczpospolita 11.10.2007 r.