Męska decyzja sądu w sprawie pobicia przez ZOMO

Na osiem lat więzienia, zmniejszone o połowę na mocy amnestii, skazał wczoraj sąd Ireneusza K., byłego zomowca oskarżonego o śmiertelne pobicie Grzegorza Przemyka w 1983 r.

(...) Sąd nie uznał czynu Ireneusza K. za zbrodnię komunistyczną z braku dowodów, że była to represja za poglądy lub działalność Grzegorza albo jego matki, opozycyjnej poetki Barbary Sadowskiej.

(...) - Dobrze się stało, że sąd podjął męską decyzję, bo sprawa Ireneusza K. trwa już dłużej niż żył Grzegorz Przemyk - skomentował członek kolegium IPN, historyk prof. Andrzej Paczkowski.

Dziennik Polski 28.05.2008 r.