Meteorolodzy ostrzegali, ale zostali zlekceważeni

O zbliżającej się powodzi wiadomo było przed nadejściem wielkiej fali. Ostrzeżenia synoptyków nie zaalarmowały Rządowego Centrum Bezpieczeństwa – pisze Gazeta Prawna.

Według nieoficjalnych informacji dane od meteorologów mogły zostać w RCB zlekceważone, ponieważ jednostka ta jest rozbita po ostatnich zmianach.

Eksperci, z którymi rozmawiali dziennikarze Gazety Prawnej, przyznali, że powódź mogłaby wyrządzić mniejsze szkody w Małopolsce i województwie świętokrzyskim, gdyby MSWiA aktywniej funkcjonowało już w weekend 15 i 16 maja.

Specjaliści nie obwiniają za tę sytuację Jerzego Millera. – Minister nie musi być alfą i omegą. Istnieje wyspecjalizowana instytucja, jaką jest Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, a w samym resorcie jest pion zarządzania kryzysowego – ocenia w rozmowie z dziennikiem jeden z rozmówców.