Sędzia popełniający przestępstwo i złapany na gorącym uczynku musi się liczyć z przerwą w pracy. Jeśli nie zarządzi jej prezes sądu, będzie mógł to zrobić minister sprawiedliwości
(...)Ministerstwo Sprawiedliwości chce, aby sąd dyscyplinarny wydawał uchwałę (a nie tak jak dziś - mógł ją wydać) zawsze wtedy, kiedy istnieje dostateczne podejrzenie popełnienia przez niego przestępstwa. To pierwsza z propozycji.
(...)W projekcie przyznaje się także ministrowi sprawiedliwości prawo do zarządzenia przerwy w czynnościach służbowych wobec sędziego, jeśli nie zrobił tego prezes sądu bez uzasadnionego powodu. To druga propozycja.