Można się zameldować w ogrodzie działkowym

Potwierdził to Naczelny Sąd Administracyjny. Orzeczenie dotyczyło osób mieszkających na stałe w domku letniskowym na działce Pracowniczego Ogrodu Działkowego Wisełka w Gdańsku.

W przeszło 5,2 tys. pracowniczych ogrodów działkowych tysiące ludzi mieszka na stałe w altankach i domach letniskowych, z których część przekształciła się w całoroczne - pisze Rzeczpospolita.

Barbara i Zdzisław M. wystąpili o zameldowanie w takim domku na stałe. Prezydent Gdańska odmówił, więc sprawa skończyła się w sądzie.

Wojewódzki Sąd Administracyjny przypominał, że zgodnie z wykładnią Trybunału Konstytucyjnego, zameldowanie, jako potwierdzenie faktu pobytu, służy wyłącznie celom ewidencyjnym. Nie można więc odmówić zameldowania na pobyt stały osobie przebywającej faktycznie w danym pomieszczeniu. Meldunek nie rodzi też żadnych uprawnień do miejsca zameldowania.

Porady prawne

Stanowisko potwierdził następnie Naczelny Sąd Administracyjny wskazując, że o zameldowaniu lub odmowie zameldowania muszą decydować jedynie przesłanki z przepisów ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych. Wskazuje ona m.in., że zameldowanie na pobyt stały lub czasowy następuje pod oznaczonym adresem - czytamy na łamach Rzeczpospolitej.


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • ella 2014-04-16 18:25:04

    Bardzo słusznie. Skoro jeszcze w wielu przypadkach wymagane jest zameldowanie (przeżytek PRL), to nie można dyskryminować obywateli tylko dlatego, że są i tak pokrzywdzeni przez system i dziki kapitalizm. W Wwie znam przypadek, że ktoś stał się właścicielem kamienicy (w drogiej dzielnicy Mokotów), dlatego, że jego dziadek był współwłaścicielem gruntu, mimo że w czasie wojny kamienica została w dużej części zburzona i odbudowano ją za pieniądze publiczne. I nie mówcie mi o szacunku do własności, bo w takiej sytuacji jest to dziki Zachód, a nie żadne poszanowanie prawa własności. Taka z nas pseudo Europa.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika