MSZ: władze Unii powinny być wyłonione w sposób przejrzysty
Ministerstwo Spraw Zagranicznych ma własną receptę na wybór najważniejszych stanowisk w Europie, które zostaną utworzone na mocy przyjętego traktatu z Lizbony - informuje Gazeta Wyborcza. Według polskich dyplomatów kandydaci na prezydenta Rady Europejskiej i wysokiego przedstawiciela ds. polityki zagranicznej mieliby przedstawić swoją wizję sprawowania urzędu podczas debaty na szczeblu przywódców 27 krajów. Wybierając szefa ds. polityki zagranicznej w rozmowie udział braliby premierzy, prezydenci i szefowie MSZ.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?