Nadmiar biurokracji w prawie budowlanym?

Prawo budowlane pozwala rozpoczynać wiele inwestycji tylko na podstawie ich zgłoszenia. Miało to uprościć załatwianie formalności. W praktyce bywa inaczej.

(...)Tej sytuacji - zdaniem Wolnego - winni są nie tylko urzędnicy, ale i przepisy.

(...)Z obserwacji Adama Wolnego wynika, że starostwa nagminnie żądają dodatkowych dokumentów albo sprzeciwiają się inwestycjom, które trzeba tylko zgłaszać. Często też zobowiązują do uzyskania pozwolenia na budowę.

(...)- Odpowiedzialność za realizację i bezpieczeństwo inwestycji, które się zgłasza, spoczywa na urzędnikach - mówi Władysław Woźniak, architekt wojewódzki w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim.

Rzeczpospolita 3.01.2006 r.