Nie będzie zakazu strzelania do zdziczałych psów?

Może on zostać wykreślony z nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt.

Poseł Paweł Suski z Platformy Obywatelskiej twierdzi, że ma to związek z silnym lobby myśliwych – czytamy na łamach Gazety Prawnej.

Chodzi o przepis, który zakazuje strzelania do zdziczałych psów i kotów. Według niego jeśli na terenie obwodu łowieckiego myśliwy napotka porzucone zwierzę, musi powiadomić o tym najbliższe schronisko dla zwierząt, gminę lub policję. Ma również obowiązek udzielenia pomocy w schwytaniu zwierzęcia.

Polski Związek Łowiecki poinformował na swojej stronie internetowej, że w ciągu ostatnich siedmiu lat zdziczałe zwierzęta domowe zagryzły ponad 222 tys. sztuk zwierzyny łownej i 1821 sztuk bydła. – Nie ulega wątpliwości, iż pozbawienie życia tych bliskich ludziom zwierząt jest rozwiązaniem ostatecznym i dyskusyjnym, niestety najskuteczniejszym i uzasadnionym – cytuje dziennik oświadczenie PZŁ.

Porady prawne

Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • emeryt 2013-04-27 09:26:16

    Jak mozna strzelacdo psow i kotow???piekny przyklad dajecie tym smarkatym,ktorzy wlasnie juz znecaja sie w potworny sposob nad zwierzetami!!!!!Przyklad jak 2 mlodziencow przywiazalo psa do samochodu i tak dlugo go ciagneli az urwali glowe!!!!!SZOK!!!!!!Do tego wlasnie dazycie!!!!jak wam nie wstyd POSLOWIE!!!!!!!!!


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika