Nie wszyscy chcą leczyć Polaków za darmo

Europejskie Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ) powinny zapewnić nam nieodpłatny dostęp do podstawowych usług medycznych na terenie Unii Europejskiej. Część zagranicznych świadczeniodawców nie uznaje jednak EKUZ, a Polacy muszą płacić za leczenie - informuje Gazeta Prawna. Najczęściej odmawia się nam bezpłatnych usług medycznych w Niemczech, ale także w Grecji czy Hiszpanii. Dlaczego tak się dzieje? Mimo, że wzór i wygląd karty jest taki sam dla wszystkich krajów UE, to informacje na niej są wyłącznie w języku kraju, w którym jej posiadacz jest ubezpieczony. Cudzoziemcy mogą więc nie rozumieć polskich napisów - pisze Gazeta Prawna. Jeżeli odmówiono nam leczenia, to możemy po powrocie do kraju ubiegać się o zwrot kosztów. - NFZ musi najpierw sprawdzić, czy faktycznie jest podstawa do zwrotu pieniędzy, a to może potrwać nawet kilka miesięcy - mówi gazecie Edyta Grabowska-Woźniak, rzecznik NFZ.