Tak wynika z najnowszego wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
(...)Spółka argumentowała, że nie można uznać zapisu o opłacie przygotowawczej za niedozwolone postanowienie, bo ten element umowy jest zawsze indywidualnie negocjowany. Ponadto klient w zamian za przekazanie mu określonej w umowie kwoty powinien po upływie okresu pożyczki zwrócić ją wraz z odsetkami, a także prowizją pożyczkodawcy i opłatą przygotowawczą. Ta ostatnia to ekwiwalent za przygotowanie umowy (np. współpracę z konsultantami, pośrednikami itp.). Klient płaci za już spełnione świadczenie, czyli za przygotowanie i zawarcie umowy - nigdy wcześniej.
Rzeczpospolita 24.07.2006 r.