Nowe zasady postępowania z rzeczami znalezionymi

Znalazca wartościowej rzeczy, tzw. skarbu, otrzyma 50 procent wartości przedmiotu wtedy, gdy poszukiwanie właściciela byłoby bezcelowe.

Ministerstwo Sprawiedliwości zamierza odświeżyć zasady postępowania z rzeczami znalezionymi. Propozycje przepisów znalazły się w nowelizacji kodeksu cywilnego, który został skierowany do uzgodnień międzyresortowych.

Dokument nie zmieni zasady, według której znalazca cudzej rzeczy ma obowiązek niezwłocznego zawiadomienia o znalezisku właściciela przedmiotu.

Jeżeli ustalenie osoby uprawnionej do odbioru rzeczy będzie niemożliwe, to musimy zgłosić znalezisko we właściwym organie administracji publicznej, czyli w biurze rzeczy znalezionych. Obowiązek takiego zgłoszenia spoczywa również na właścicielu, najemcy oraz użytkowniku lokalu, w którym rzecz została znaleziona.

W przypadku znalezienia pieniędzy, papierów wartościowych, kosztowności oraz rzeczy mających znaczniejszą wartość naukową lub artystyczną znalazca będzie musiał bezwzględnie oddać taką rzecz na przechowanie do biura rzeczy znalezionych. Pozostałe rzeczy - według projektu - można oddać do biura lub przechować samemu do czasu ich odbioru przez właściciela.

Przedmioty znalezione w pomieszczeniach otwartych dla publiczności albo w środku transportu publicznego - ze względu na trudne samodzielne ustalenie tożsamości właściciela zguby - będziemy oddawać zarządcy budynku lub środka transportu.

Zarządca mógłby oddać taką zgubę do biura rzeczy znalezionych lub wziąć ją w depozyt. Właściciel miałby rok - licząc od otrzymania wezwania o znalezisku -  na odebranie rzeczy z depozytu.  

W sytuacji, gdy znalazca nie będzie miał możliwości przechowania rzeczy, wystarczy, że ograniczy się wówczas do wskazania osobie uprawnionej do odbioru, właściwemu organowi lub zarządcy budynku miejsca, w którym rzecz się znajduje.

Jeżeli znalazca weźmie rzecz na przechowanie, to ma prawo zażądania od właściciela zwrotu kosztów jej przechowywania.

- Osoba zobowiązana do wydania cudzej rzeczy może ją zatrzymać aż do chwili zaspokojenia lub zabezpieczenia przysługujących mu roszczeń o zwrot nakładów na rzecz oraz roszczeń o naprawienie szkody przez rzecz wyrządzonej - czytamy w projekcie.

Gdy znaleziona rzecz nie została odebrana przez właściciela w ciągu roku od doręczenia mu wezwania, to przechodzi ona na naszą własność. Jeśli nie mieliśmy możliwości powiadomienia właściciela o znalezisku - np. ze względu na niemożliwość ustalenia jego tożsamości - to rzecz stanie się naszą własnością po dwóch latach.

Jeżeli znalazca zgłosi się po zgubę, możemy zażądać od niego tzw. znaleźnego, czyli 1/10 wartości rzeczy.

Szczególne nowe unormowanie dotyczy skarbów, które nie stanowią zabytków archeologicznych. Skarbem jest rzecz o znaczniejszej wartości majątkowej znaleziona w okolicznościach uzasadniających przekonanie, że poszukiwanie właściciela byłoby oczywiście bezcelowe - czytamy w nowelizacji.

- Zgodnie z projektowanym rozwiązaniem skarb taki staje się przedmiotem współwłasności w częściach równych znalazcy i właściciela nieruchomości, na której rzecz została znaleziona . Jeżeli jednak skarb ma znaczniejszą wartość naukową lub artystyczną, znalazca obowiązany jest go oddać właściwemu organowi administracji publicznej. W tym przypadku własność nabywa Skarb Państwa, natomiast znalazcy należy się nagroda należna znalazcy zabytku archeologicznego - tłumaczy ustawodawca.

Dariusz Madejski, e-prawnik.pl


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika