Odroczenie służby wojskowej
Gdy wojsko odmówi, to musi to rzetelnie uzasadnić - tak wynika z wyroku wojewódzkiego sądu administracyjnego w Poznaniu (sygn. IV SA/Po 197/08).
Sebastian C. starał się o odroczenie zasadniczej służby wojskowej - dopuszcza je art. 39 ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej (DzU z 2004 r. nr 241, poz. 2416 ze zm.). Wystąpił ze stosownym wnioskiem do swojej wojskowej komendy uzupełnień. Armia dwukrotnie wydała odmowne decyzje, choć w postępowaniu w II instancji zainteresowany przedstawił kartę leczenia szpitalnego i zaświadczenie lekarskie o niezdolności do pracy. Wskazywał też, że jest jedynym żywicielem rodziny, bo ojciec jest na tyle chory, że nie może się zajmować ich gospodarstwem rolnym, a matka rencistka nie jest w stanie wykonywać ciężkich prac polowych. Podkreślał też, że chce ponownie rozpocząć naukę.
(...)Odmowne decyzje armii były lakonicznie uzasadnione. Dopiero w odpowiedzi na skargę wniesioną do sądu wojskowi podkreślili, że ojciec poborowego sam przyczynił się do swojej choroby, a ponadto zainteresowany nie przedstawił żadnego dokumentu potwierdzającego, że chce wrócić do nauki.Sąd przyznał rację poborowemu. Stwierdził, że powołana przez niego podstawa prawna daje możliwość odroczenia zasadniczej służby wojskowej. Sędziowie skrytykowali też postawę armii.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?