Ofiary gwałtu mogą trafić za kratki

Gwałciciele często dostają wyrok niższy od ofiary, dlatego zdecydowana większość ofiar gwałtów w Zjednoczonych Emiratach Arabskich nie zgłasza tego policji - czytamy na łamach Gazety Wyborczej.

Wymiaru sprawiedliwości unika nawet 70 proc. ofiar. 29-letnia Australijka, zgwałcona i pobita, zgłosiła się na Policję. Została oskarżona o seks pozamałżeński i picie alkoholu. Na rok trafiła za kratki. Sprawcy dostali po trzy miesiące więzienia każdy za seks pozamałżeński - według sądu gwałtu nie było, ponieważ nikt nie mógł potwierdzić wersji zdarzeń ofiary. - Do tego dochodzi strach przed kompromitacją, bo gwałt to wielki dyshonor dla całej rodziny i dla kobiety często oznacza np. zwolnienie z pracy - cytuje Gazeta Wyborcza adwokata Imana Uaddani.