Początkujący kierowca nie przekroczy 50 km/h

16.2.2011

Taką prędkość będzie mógł rozwinąć w obszarze zabudowanym – także w nocy, kiedy to pozostali kierujący mogą jechać 60 km/h.

Poza obszarem zabudowanym początkujący kierowca rozpędzi się maksymalnie do 80 km/h. Doświadczeni kierowcy mogą wówczas jechać do 90 km/h – pisze Gazeta Prawna.

Na autostradach i dwujezdniowych drogach ekspresowych młody kierowca pojedzie natomiast maksymalnie 100 km/h. Pozostali rozwiną o 20 km/h więcej na dwudniowych drogach ekspresowych i 40 km/h na autostradach.

Takie przepisy wejdą w życie dopiero 1 stycznia 2013 roku. Za początkującego kierowcę zostanie uznany ten, kto po raz pierwszy wyrobi prawo jazdy na samochód osobowy.

Udostępnij

Tweet

Zespół
e-prawnik.pl

Masz inne pytanie do prawnika?

ZAPYTAJ ONLINE

Komentarze

• leadman 2013-02-17 08:41:16

  Widzę, że nie tylko ja mam podobne przemyślenia. BZDURA! A ja tak myślę czy nie poprawiło by się gdyby np. ilość mandatów drastycznie wpływała na wysokość OC? Nie mówiąc już o kolizji. A może mandat nie równy dla każdego tzn. od 5-50% ale wynagrodzenia miesięcznego! i 100% konsekwencji w ściąganiu tego mandatu. Za jazdę po jednym to ciężko powiedzieć co było by dobrym batem bo recydywistów nie brakuje, ale myślę że więzienie od miesiąca do roku bez możliwości zastąpienia inną karą było wystarczające. Tylko znów potrzeba konsekwencji i nieuchronności kary! Bo obecnie dziś mnie złapią na podwójnym gazie, a jutro sąd mnie wypuści z mandatem i zakazem prowadzenia, którego i tak mało kto respektuje bo i po co?

• baca 2013-02-17 00:23:13

  Bzdurne przepisy, wydumane dla wykazania się inwencją na temat "poprawa bezpieczeństwa drogowego". Zwykłe działanie pozorowane. Początkujący kierowca - jak długo? Do ilu km? Czy musi mieć swój pojazd? Kto sprawdzi czy wogóle usiadł za kółkiem po otrzymaniu prawa jazdy np. przez rok lub 2 lata? Początkujący, jadący po autostradzie 100 na godz. - obok tych "doświadczonych" / ale na przykład po piwku / i jadących 150 na godz. jest potencjalnym zagrożeniem dla ruchu i jego bezpieczeństwa na drodze. Planowany knot i bubel prawny. Ciekaw jestem autora tego poronionego pomysłu.