Politycy chcą jednego procenta z naszych podatków
W Sejmie jest już projekt zakładający finansowanie partii politycznych z 1 proc. podatku zamiast z budżetowej subwencji.
Dokument jest inicjatywą Ruchu Palikota. – Pojawiła się już propozycja przekazania 1 proc. na rzecz wybranego kościoła, a obecnie wraca pomysł finansowania w ten sposób partii politycznych – mówi Gazecie Prawnej Krzysztof Biernacki, doradca podatkowy prowadzący Kancelarię Initium.
Według niego pozytywnym aspektem tego rozwiązania jest fakt, że obecnie dofinansowanie dostają partie, które zdobyły najwięcej mandatów.
– Po wprowadzeniu 1 proc. na rzecz partii środki finansowane otrzymywałaby ta partia, którą sam podatnik wybierze, nawet niemająca swojej reprezentacji w parlamencie – wyjaśnia rozmówca dziennika.
W konsekwencji może się to okazać niekorzystne dla partii, które mają znaczny udział mandatów w Sejmie. Gdyby proponowane zmiany weszły w życie, ich środki finansowe mogą się istotnie zmniejszyć.
– Ponadto wzrosłaby nieprzewidywalność otrzymywanego dofinansowania, gdyż podatnicy będą mogli dokonać swojego wyboru co roku, a nie co cztery lata, jak ma to miejsce obecnie – mówi Gazecie Prawnej Krzysztof Biernacki.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?