Polscy muzułmanie chcą mieć swojego duchownego w wojsku
- Chcemy mieć swojego duchownego w wojsku. W ciągu roku powinien zacząć pracę w armii - zdradzają nam polscy muzułmanie. Rząd traktuje sprawę serio. Gdy imam zostanie powołany, w naszych jednostkach pojawią się sale do modlitw. Zmieniona zostanie także dieta dla wyznawców Allaha.
(...)Muzułmanie, którzy w tej chwili pełnią służbę w armii, chcą, by ich duchowny pojawiał się na uroczystościach oficjalnych obok przedstawicieli Kościoła katolickiego, prawosławnego i ewangelicko-augsburskiego.
(...) Ostatniego imama w polskiej armii mieliśmy w 1939 r.
(...) Nie możemy jeść wieprzowiny i jej pochodnych np. smalcu, ale problem dotyczy niewielu osób, więc dałoby się to zorganizować - wyjaśnia Miśkiewicz.
(...) Powołanie immama jest słuszne, tym bardziej, że w polskiej armii działają również inni duchowni. Przecież muzułmanie, którzy trafiają do wojska, to obywatele naszego państwa, a nie imigranci z innych krajów. Polscy muzułmanie, zwłaszcza Tatarzy pokazali w przeszłości, że są wojskiem lojalnym i bardzo bojowym.
Nowy Dzień 8.02.2006 r.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?