Porażka sądów 24-godzinnych

Fiasko poniosły w ten weekend sądy 24-godzinne, oczko w głowie odchodzącego właśnie ministra sprawiedliwości. Miały być batem na pijanych kierowców, i co? I nic. Podczas akcji "Znicz" policjanci tylko do niedzieli zatrzymali 1532 osoby prowadzące pojazdy na podwójnym gazie. Jak ustalił "Dziennik", nie kierowali jednak spraw do sądów, bo nie mieli czasu na szykowanie wniosków - pisze DZIENNIK.

(...) Jak ustalił DZIENNIK, w ostatnich dniach wnioski o ukaranie w trybie przyspieszonym w ogóle nie były kierowane do sądów.

(...) "Wystarczy, że kierowca odmówi badania alkomatem. Będziemy musieli pobrać mu krew, poczekać na wyniki badań. Nie ma szans, żebyśmy zdążyli w 48 godzin. Czasami mamy problem też z szybkim dostępem do tzw. karty karnej, a bez niej nie ruszymy z miejsca. Przez pomysł Ziobry mamy tylko mętlik" - komentuje policjant z Podkarpacia.

Zespół
e-prawnik.pl