Powrót kas budowlanych - tanie kredyty i premia od państwa
W kasach odłożymy na zakup, budowę, remont czy przebudowę domu albo mieszkania.
Posłowie Lewicy chcą powołać do życia tzw. kasy oszczędnościowo-budowlane. Projekt ustawy trafił już do Sejmu i czeka na pierwsze czytanie.
Zgodnie z nim już po trzech latach oszczędzania będziemy mogli zaciągnąć z kasy kredyt, który ma być nisko oprocentowany przez cały okres spłaty. Będziemy mogli pożyczyć tyle pieniędzy, ile znajdzie się na naszym koncie w trakcie składania wniosku o kredyt.
Oprócz tego, co sami wpłacimy do kasy, wysokość naszego salda powiększą coroczne premie mieszkaniowe, które zafunduje nam państwo.
Wysokość budżetowej premii wyniesie 20 procent z kwoty, jaką zgromadzimy w danym roku oszczędnościowym. Będzie ona wyliczana z kwoty nie wyższej niż 18 tysięcy zł. Jeżeli suma oszczędności zgromadzonych w danym roku na rachunku okaże się większa, to nadwyżka oszczędności będzie podstawą do uzyskania premii w kolejnych latach.
W kasie odłożymy na cele mieszkaniowe. Według projektu są nimi:
1. odpłatne nabycie, budowa, odbudowa, remont, z wyjątkiem bieżącej konserwacji, modernizacja, przebudowa, rozbudowa lub nadbudowa domu albo lokalu mieszkalnego,
2. uzyskanie spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego albo prawa odrębnej własności lokalu lub domu jednorodzinnego
3. nabycie własności, a także udziału we współwłasności, gruntu przeznaczonego pod budowę domu jednorodzinnego lub lokalu mieszkalnego oraz uzbrojenie działki budowlanej,
4. spłata kredytu bankowego zaciągniętego, po dniu wejścia w życie niniejszej ustawy, na cele określone w pkt 1-3,
5. wniesienie przez członka spółdzielni mieszkaniowej wpłat przeznaczonych na przeniesienie przez spółdzielnię mieszkaniową na rzecz członka prawa własności lokalu mieszkalnego.
Posłowie proponują, by nowe przepisy obowiązywały od 1 stycznia 2012 roku. Pomysł Lewicy nie jest nowy. Przedstawiony projekt to zaktualizowaną wersja ustawy z 1997 roku. Dokument wszedł nawet w życie, lecz z powodu nie wydania przepisów wykonawczych nie doszło wtedy do uruchomienia żadnej z czterech gotowych pod koniec roku 1998 do podjęcia działalności kas.
W uzasadnieniu projektu zwrócono uwagę, że takie kasy działają już np. na Słowacji i w Czechach. Słowackie kasy budowlane prowadzą ponad 1,2 mln rachunków oszczędnościowo-kredytowych, a czeskie – ponad 5,1 mln. Umowy oszczędnościowo-kredytowe na cele mieszkaniowe zawarte w tych kasach opiewają odpowiednio na 50 mld zł oraz 201 mld zł.
Dariusz Madejski, e-prawnik.pl
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?