Pracownicy samorządowi są dyskryminowani
Przepisy dyskryminują pracowników samorządowych, bo nie gwarantują dodatków za nadgodziny. Eksperci alarmują, że to łamanie konstytucji, ale Kancelaria Premiera nie widzi w tym nic złego. Cały spór dotyczy art. 42 ust. 4 ustawy o pracownikach samorządowych (ups). Wynika z niego, że tej grupie zatrudnionych za pracę w nadgodzinach przysługuje czas wolny albo zwykłe wynagrodzenie – bez żadnych dodatków. To mizerna rekompensata, ponieważ kodeks pracy poza czasem wolnym za każdą godzinę nadliczbową gwarantuje normalne wynagrodzenie oraz 50- lub 100-proc. dodatek.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?