Przyjęło się upraszczające traktowanie użytkowania wieczystego jako "prawie" prawa własności. Zgodnie z tym sposobem myślenia pamiętać należy jedynie o dodatkowych opłatach, specyficznym sposobie amortyzacji itp. Jednakże użytkowanie wieczyste różni od własności jeszcze jedno: brak ochrony nabywcy użytkowania wieczystego aż do wpisu do księgi wieczystej.
Rzeczpospolita 03.08.2005 r.