Prawo dopuszcza istnienie zwrotów niedookreślonych

Trybunał Konstytucyjny rozpoznał skargę Kazimierza M. dotyczącą istnienia zwrotów niedookreślonych w w procedurze celnej.

W 1998 roku dyrektor urzędu celnego dopuścił do obrotu i zwolnił od cła samochód osobowy przywieziony przez skarżącego Kazimierza M. Równocześnie zastrzegł, zgodnie z obowiązującymi przepisami, że samochód musi spełniać warunek nieodstępowania przez 2 lata od dopuszczenia do obrotu na polskim obszarze celnym. W związku z dokonanym przez Kazimierza M. naruszeniem tego warunku poprzez użyczenie pojazdu innym osobom, dyrektor urzędu celnego wszczął postępowanie celne, a następnie stwierdził powstanie długu celnego. Kazimierz M. odwołał się od decyzji, a dyrektor izby celnej utrzymał w mocy decyzję I instancji. Zdaniem organu przez odstąpienie rzeczy należy rozumieć każde faktyczne przeniesienie władztwa, a więc zakaz nieodstępowania obejmuje też zakaz przeniesienia posiadania czy oddania rzeczy do krótkotrwałego użytku. Wojewódzki sąd administracyjny rozpoznając sprawę na wniosek skarżącego uznał decyzję poprzedniej instancji uzasadniając, że kluczowa dla rozstrzygnięcia w tej sprawie jest kwestia interpretacji terminu nieodstępowanie. Naczelny Sąd Administracyjny wobec niewłaściwego sformułowania skargi kasacyjnej nie zajął stanowiska wobec kwestionowanego przepisu. Natomiast sąd rejonowy wydał wyrok uniewinniający skarżącego od zarzutu przekazania w użytkowanie samochodu ojcu synowej skarżącego i jego żonie. Sąd uzasadnił, że pojęcie nieodstępowania nie zostało zdefiniowane w przepisach i w związku z tym ścisła interpretacja budzi wątpliwości. Sąd administracyjny nie wziął jednak pod uwagę tego rozstrzygnięcia. Zdaniem Kazimierza M. kwestionowany przepis zawiera nieokreślone, nieprecyzyjne i niejasne pojęcie "nieodstępowania", co uniemożliwia mu korzystanie w pełni z jego konstytucyjnych wolności i praw. Ponadto organy i sądy orzekające wywodziły z rozporządzenia Ministra Finansów krąg podmiotów, którym osoba zwolniona od cła może użyczać przedmiot objęty obowiązkiem celnym. Zdaniem Kazimierza M. wszelkie ciężary publicznoprawne powinny być określone w ustawie, a nie w rozporządzeniu. Postępowanie pozwalające traktować uznaniowo powstanie obowiązku celnego umożliwia niejednoznaczna treść kwestionowanego przepisu.

Porady prawne

Po przeprowadzeniu rozprawy Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 190 § 1 pkt 6 lit.

a ustawy z dnia 9 stycznia 1997 r. - Kodeks celny w brzmieniu obowiązującym do dnia wejścia w życie art. 1 pkt 57 ustawy z dnia 22 grudnia 2000 r. o zmianie ustawy - Kodeks celny i ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym jest zgodny z art. 2 w związku z art. 84 i art. 217 oraz z art. 31 ust. 3, art. 64 ust. 1 i 3 Konstytucji. Trybunał stwierdził, że przepis kodeksu celnego, który przewidywał zwolnienie od cła rzeczy służących do użytku osobistego lub domowego - z zastrzeżeniem nieodstępowania ich przez 2 lata jest zgodny z konstytucją.

Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego nie istnieje prawidłowo działający system prawny i społeczny, który by eliminował istnienie zwrotów niedookreślonych w prawie. System taki, jako nieelastyczny musiałby prowadzić do rozstrzygnięć niesprawiedliwych. Ponadto we współczesnych systemach prawnych sądom służy margines swobody wyrokowania. Istnienie takiego marginesu zapewnia między innymi istnienie w tekstach prawnych zwrotów niedookreślonych. Trybunał stwierdził, że zakwestionowany przez Kazimierza M. przepis nie wprowadza ograniczenia w korzystaniu z uprawnień przysługujących właścicielowi rzeczy, ale nakłada obowiązek celny (zakaz odstępowania rzeczy przez okres 2 lat od momentu sprowadzenia rzeczy do Polski) jako warunek uzyskania zwolnienia z cła, związany z wprowadzeniem danej rzeczy na polski obszar celny. Termin "nieodstępowanie" nie jest na tyle niejasny czy nieprecyzyjny, aby uzasadniona była jego całkowita eliminacja z porządku prawnego jako niezgodnego z Konstytucją. Pojęcie takie występowało w licznych przepisach dotyczących zwolnień celnych już we wcześniejszych - niż kwestionowana - regulacjach, a także od początku był w praktyce jednolicie interpretowany. Prawo celne korzystając z tego terminu, celowo konstruuje pojęcie pojemne, obejmujące wszelkie postacie przekazania przez właściciela władztwa nad rzeczą, niezależnie od tytułu prawnego, jakim ma się legitymować osoba, której rzecz "odstąpiono". Takie przekazanie niweczy bowiem użytek osobisty lub domowy przywiezionej rzeczy, co jest warunkiem utrzymania zwolnienia z cła przywozowego. Trybunał Konstytucyjny stwierdził ponadto, że skarżący zawarł umowę notarialną, na mocy której przekazał przywiezioną rzecz (samochód) do korzystania członkowi swej rodziny. Tego rodzaju sytuacja odpowiada pojęciu "odstąpienia" rzeczy, czego prawo celne zabrania beneficjentowi zwolnienia z cła.

Wyrok jest ostateczny.

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 9 października 2007 r., sygn. akt SK 70/06

 


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika