Prawo jako przedmiot w szkołach średnich
Jak donosie Rzeczpospolita, zgodnie z planami Ministra Sprawiedliwości oraz lokalnych władz Łodzi, we współpracy z władzami korporacji prawniczych do szkół średnich, a także do szkół wyższych, zostanie wprowadzony nowy przedmiot. Lekcję zajmować się będą tematyką funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości i prawa. W chwili obecnej zajęcia będą nieobowiązkowe. Zostaną przeprowadzone jedynie dwie lekcje z udziałem prawników. Jednak, jeśli projekt ten się sprawdzi – brane jest pod uwagę wprowadzenie przedmiotu we wszystkich szkołach. Pomysł spotkał się z pozytywnym przyjęciem praktyków prawa.
Uczyć trzeba praktycznych, przydatnych w życiu codziennym sposobów korzystania z prawa. Załatwiania spraw w urzędach, tego, na co zwrócić uwagę, podpisując umowę np. z bankiem. A także jak składać reklamacje, jakie prawa przysługują konsumentowi. Chcemy powiedzieć uczniom, jak się zachować, gdy jesteśmy uczestnikiem lub świadkiem wypadku. W jaki sposób uniknąć kolizji z prawem, korzystając z Internetu. Ważna jest świadomość prawa pracy. Chcemy też przekazać wiedzę na temat tego, jakie mamy prawa i obowiązki w kontaktach z wymiarem sprawiedliwości – argumentuje cytowany przez Rzeczpospolitą Maciej Bobrowicz, prezes Krajowej Rady Radców Prawnych.

To bardzo ciekawy pomysł, ale powinien być skierowany do szerszego kręgu, chyba lepsza byłaby jakaś ogólniejsza kampania edukacyjna. Jeśli już mówimy o kilku lekcjach, to za najważniejsze uważam przekonanie słuchaczy do zwracania się o pomoc do prawnika, do tego, że to jest korzystne, jak chodzenie do dentysty. Ponad 90 proc. Polaków uważa, że prawnik nie jest im potrzebny, a 80 proc. w ostatnich pięciu latach nie korzystało z pomocy prawnika. Czego uczyć w pierwszej kolejności: podstaw prawa cywilnego (codziennie zawieramy umowy) i administracyjnego – załatwiania spraw w urzędzie. Podstawy prawa karnego każdy dobrze wychowany ma we krwi – wtóruje dla Rzeczpospolitej Andrzej Michałowski, p.o. prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?