Protesty przeciwko liście alertów na GPW

GPW nie zmieni uchwały, która wrzuca do jednego worka spółki „zdrowe" z bankrutami. Emitenci zamierzają bronić swojego wizerunku. 

Ludwik Sobolewski, prezes GPW, nie chciał komentować buntu na swoim podwórku. Chodzi o spółki, które w czerwcu mogą wejść w skład „Listy alertów" tylko przez niewielkie obroty. Według naszych informacji w siedzibie giełdy trwały jednak ożywione dyskusje na ten temat. Znamy ich wynik.

(...)— W pewnym sensie właśnie o to chodziło, by nikt nie chciał trafić na tę listę — mówi.

Dodaje, że są środki do tego, by uniknąć takiego wpisu — np. nowa emisja, sprzedaż części akcji przez znaczących akcjonariuszy, split czy umowa z animatorem).

Porady prawne

— O tym w głównej mierze będę chciał rozmawiać z zagrożonymi spółkami. Na razie obserwuję, że lista wywołuje bardzo pozytywne zmiany, jeszcze zanim w ogóle zaczęła obowiązywać — uważa prezes GPW.

Puls Biznesu 27.03.2008 r.

 


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika