Sądy nie będą likwidowane, lecz ich prezesi

Szef resortu sprawiedliwości odniósł się do szeroko komentowanej rewolucji w sądownictwie, która zakłada przekształcenie ponad setki sądów rejonowych.

Nie są likwidowane żadne sądy: najmniejsze sądy są przekształcane w filie większych sądów, przy tej okazji nie zniknie żaden wydział, w związku z tym te sądy będą równo blisko obywateli, jak do tej pory – tłumaczył Jarosław Gowin w sobotnich Tematach Dnia w TVP Info.

Minister przyznał, że zniknie natomiast ponad 120 prezesów sądów – czytamy na łamach Gazety Wyborczej.  – To pewna przykrość dla samych prezesów, a nie dla obywateli – stwierdził szef resortu sprawiedliwości.

W planowanych zmianach chodzi przede wszystkim o osiągnięcie efektu większej elastyczności sędziów. – Dzisiaj jest tak, że są dwa sądy rejonowe obok siebie: jeden jest zawalony sprawami, w drugim na sędziego jest kilka spraw w miesiącu, i sędziego z jednego sądu rejonowego (tego gdzie nie ma dużo obowiązków) nie można przenieść do sąsiedniego. Jak się przekształci ten mniejszy w filie większego, to wtedy sędziowie będą orzekać w obu sądach, i dzięki temu skrócony zostanie czas orzekania – cytuje ministra dzisiejsza Gazeta Wyborcza.