Symulanci na zwolnieniu chorobowym
Zatrudnieni potrafią wyłudzać zasiłki. Ustawa o świadczeniach z ubezpieczenia społecznego stała się ostrzejsza, ale ZUS wciąż nie jest w stanie wykryć wszystkich nieprawidłowości
Dziesięć proc. spośród chorych kontrolowanych przez lekarzy orzeczników co roku okazuje się symulantami.
(...)Ostatnio ubezpieczeni stosują bardziej wyrafinowane chwyty. Potrafią wyłapać każdą nieścisłość w przepisach, by uszczknąć jak najwięcej dla siebie. Modne stało się m.in. odnawianie okresów zasiłków tuż po zakończeniu poprzedniego. Na zasiłku chorobowym można bowiem przebywać nie dłużej niż 182 dni albo 272 dni, jeśli chodzi o gruźlicę. Jeśli przerwa między poprzednią i następną niezdolnością do pracy spowodowaną tą samą chorobą nie przekracza 60 dni, sumuje się obydwa okresy zasiłkowe. Wobec tego zatrudnieni wracają do pracy np. na 63 dni (biorąc w tym czasie zwykle urlop wypoczynkowy, który liczy się za pracę) tylko po to, by zaraz potem iść na kolejne zwolnienie.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?