System ochrony granicy morskiej, czyli Polska straci milion euro

Sąd rozstrzygnie, czy Straż Graniczna nie złamała prawa, zawierając umowy na stworzenie systemu ochrony granicy morskiej. Polska może stracić miliony euro

Radarowy system ochrony jest niezbędny do uszczelnienia naszej granicy morskiej. Pieniądze na ten cel przyznał unijny fundusz Phare. Straż Graniczna miała czas na podpisanie umów do 30 czerwca. Inaczej środki by przepadły.

Początkowo wykonawcę tego zlecenia zamierzano wyłonić w drodze negocjacji, zgodnych z prawem zamówień publicznych. Gdy jednak okazało się to niemożliwe, Straż postanowiła zawrzeć umowę z pominięciem procedur. Uznała bowiem, że art. 4 pkt 5 ustawy wyłącza to zamówienie ze względu na "istotny interes bezpieczeństwa państwa". W ciągu jednego dnia przeprowadzono dodatkowe negocjacje i wybrano zwycięzcę - konsorcjum, na którego czele stoi włoska firma Selex Sistemi Integrati. Zaproponowało ono cenę 30 mln euro.

Rzeczpospolita 24.08.2005 r.