Trudną sytuację materialną trzeba udowodnić

Strona przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym złożyła wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych (prawo pomocy). WSA wezwał ich do przedłożenia precyzyjnie wskazanych dokumentów, które miały być uzupełnieniem oświadczeń co do stanu majątkowego. Ponieważ pismami strona odpowiedziała wybiórczo, Sąd pierwszej instancji ponownie wezwał stronę do uzupełnienia oświadczeń majątkowych pismem. Na kolejne wezwanie strona także nie odpowiedziała w sposób pełny. Sąd pierwszej instancji doszedł do wniosku, że  bezcelowe stało się dalsze nakładanie na stronę obowiązku szczegółowego przedstawienia swojej sytuacji majątkowej i rodzinnej i prawa pomocy odmówił. Sprawa na skutek zażalenia trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który zażalenie oddalił, stwierdzając przy tym, że

Porady prawne

Z użytego przez ustawodawcę w art. 246 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.; w skrócie: p.p.s.a.) wyrażenia "…gdy wykaże…" wynika, że ciężar dowodu spoczywa na stronie, która ubiega się o przyznanie prawa pomocy.

Jeżeli postawa strony, która wybiórczo prezentuje dokumentację mającą potwierdzać jej sytuację majątkową uniemożliwia uzyskanie pewności, co do jej rzeczywistej sytuacji finansowej, to zachodzą uzasadnione podstawy do odmowy przyznania prawa pomocy, wobec braku realizacji przez stronę obowiązku wynikającego z art. 246 § 1 p.p.s.a.

Przy rozpoznawaniu wniosku o przyznanie prawa pomocy rozstrzygnięcia sądu w innych sprawach administracyjnych może pełnić jedynie funkcję argumentu pomocniczego, bowiem wojewódzki sąd administracyjny jest zobowiązany do rozstrzygnięcia na podstawie oceny rzeczywistego stanu majątkowego i możliwości płatniczych oraz stanu rodzinnego wnioskodawcy, które powinny być przedstawione we wniosku lub wynikać z dokumentów, do przedłożenia których strona została zobowiązana w wezwaniu. Wniosek taki ma swoje oparcie w treści art. 255 oraz art. 133 § 1 w związku z art. 166 p.p.s.a.

Z uzasadnienia warto przytoczyć dwa fragmenty. Otóż w zażaleniu zawarto argument, iż w świetle obowiązującego prawa wnioskujący o przyznanie prawa do pomocy zobowiązany jest jedynie do złożenia stosownego formularza - wniosku o przyznanie prawa do pomocy. NSA się z tym absolutnie nie zgodził, przypominając, że stosownie bowiem do art. 199 p.p.s.a., strony ponoszą koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie. Przyznanie prawa pomocy, jako odstępstwo od tej zasady, będące przerzuceniem kosztów na ogół społeczeństwa, może być zastosowane jedynie w przypadkach wyjątkowych, kiedy strona wykaże w sposób jednoznaczny spełnienie przesłanek określonych w art. 246 p.p.s.a.

W sprawie pojawił się także ciekawy wątek informacji pochodzących z internetowych baz danych. Akurat w tej sprawie WSA przyjął informacje z w.w. źródeł wyłącznie jako wspierające i potwierdzające informację zawartą w pismach strony. Dane te nie miały waloru rozstrzygającego, a jedynie uprawdopodabniały okoliczności udokumentowane w aktach sprawy. NSA wyraził przekonanie, iż sądy administracyjne powinny być rozeznane w zakresie najnowszych możliwości informacyjnych stwarzanych przez technikę. Korzystanie z nowoczesnych narzędzi technicznych nie może być uznane za naganne samo w sobie. Wskazana jest daleko posunięta ostrożność przy ocenie danych uzyskanych m.in. z przeszukiwania stron internetowych, jako materiału służącemu rozstrzygnięciu danej sprawy - tu sądy administracyjne związane są wymogami prawa.

Postanowienie NSA z dnia 27 maja 2010 roku, sygn. akt II FZ 255/10


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • WF 2013-02-03 12:26:05

    W jednej ze spraw warszawski WSA zażądał, m.in., poświadczenia o zarejestrowaniu strony w urzędzie pracy jako osoby bezrobotnej? Pytanie: z jakiego powodu i co to miało do rzeczy w ocenie stanu majątkowego strony, skoro wykazywała, że jest bez pracy od 3 lat, a więc już z tego faktu wynikało, że nie ma prawa do zasiłku. Ponadto jeśli strona nie jest zarejestrowana w urzędzie pracy jako bezrobotna to czy wówczas nie przysługuje jej prawo do zwolnienia z kosztów? Na jakiej podstawie?


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika