Ubezpieczenie od niepewnego gruntu
Wielu inwestorów chętnie kupuje grunty i biurowce o niewyjaśnionej sytuacji prawnej. Ubezpieczają się jednak od ryzyka, które się z tym wiąże
W dużych miastach dobrze sprzedają się grunty położone w atrakcyjnych punktach.
- Często mają one niejasną sytuację prawną - mówi Marcin Jańczuk z Metrohouse SA. - Powodów jest wiele.
Mimo to wielu inwestorów świadomie kupuje takie nieruchomości. Atrakcyjna oferta bowiem kusi. Wtedy jednak się ubezpieczają (Title Insurance).
(...)– Takie ubezpieczenie – twierdzi mecenas Skowron – jest także gwarancją dla banku finansującego transakcję, że zarobi na niej, a nie straci. Banki wprawdzie stosują różne inne zabezpieczenia, na przykład korzystają z hipoteki, kaucji czy też zastawu na wierzytelnościach, często to jednak nie wystarcza. I wtedy strony transakcji sięgają po ubezpieczenie.
(...)Oznacza ono dla kupującego, że gdy pojawią się problemy, np. spadkobiercy dawnego właściciela domagający się zwrotu nieruchomości, to firma ubezpieczeniowa weźmie na siebie ryzyko z tym związane, a jeśli inwestycja nie dojdzie do skutku, to pokryje powstałą z tego tytułu szkodę. Ubezpieczenie może obejmować nie tylko ryzyko prawne, ale i inne, na przykład wykrycie w trakcie przygotowania nieruchomości pod inwestycję wód gruntowych czy znalezisk archeologicznych albo bankructwo jednej ze stron tej umowy.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?