Rozprawę zaplanowano na 29 czerwca. Za spalenie Biblii liderowi deathmetalowej grupy grożą nawet na dwa lata.
Proces będzie toczyć się przed Sądem Rejonowym w Gdyni – informuje Gazeta Wyborcza.
Dziennik przypomina, że ponad trzy lata temu na koncercie w gdyńskim klubie Ucho Adam Darski, czyli Nergal, stojąc na scenie nazwał Kościół katolicki zbrodniczą sektą, a potem podarł Biblię i rozrzucił jej strzępy ze sceny.
Prokuratura Rejonowa w Gdyni uznała, że wokalista niszcząc Biblię dopuścił się obrazy uczuć religijnych. – Nie zamierzałem nikogo obrażać, a incydent z Biblią był formą wyrazu artystycznego wpisaną w koncert grupy Behemoth - powiedział Darski w prokuraturze, a potem wiele razy powtarzał dziennikarzom.
Proces nie mógł rozpocząć się wcześniej z powodu ciężkiej choroby oskarżonego. Dopiero kilka tygodni temu lekarz wydał zaświadczenie, że po przeszczepie szpiku stan Darskiego jest na tyle dobry, że może brać udział w rozprawie – czytamy na łamach Gazety Wyborczej.
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?
Masz inne pytanie do prawnika?
Komentarze
Janusz Bartkiewic 2013-06-12 13:27:59
W katolandzie, jakim jawi się III RP, takie zarzuty stają się normalnością. I nie ma znaczenia, że prawo jest tu naginane do granic wytrzymałości. Prokuratura jest nie po to, aby prawa strzec, a po to, aby robić dobrze Kościołowi.
mario 2013-06-10 19:38:24
do starego:) chciałem zaznaczyć że Biblia nie jest watykańską ksiązką... nikt z Watykanu ją nie napisał;)
WojKot 2013-06-08 13:32:41
Gość to satanista, dlatego drze Biblię. Gdyby ta Księga nie wzbudzała w nim wściekłości, to by była mu obojętna. Dobrze by było dowiedzieć się jak facet skończy. Przewiduję samobójstwo (diabeł nienawidzi człowieka, więc nawet swoje sługi niszczy), ewentualnie przedawkowanie (jeżeli facet bierze/pije) albo przed śmiercią nawrócenie i żal z całego życia w niesłusznej sprawie. Ale o tym ostatnim to już raczej nie usłyszymy. Zadziała zmowa milczenia mediów albo tajemnica spowiedzi. Setki takich przykładów już było...
Stary 2013-06-08 09:16:50
Dziwne, że jak na meczach poniewierają POLSKĄ flagą to nikt rąk nie załamuje. Ale jak ktoś krytykuje WATYKAŃSKĄ książkę to od razu obraza. CZYJA??????
Tommi 2013-06-08 08:30:10
Kościół katolicki ustami swych przedstawicieli wielokrotnie nazywał sektami różne ruchy religijne i włos im z głowy nie spadł.
Publiczne spożywanie wieprzowiny i picie alkoholu znieważa islam.
Dlaczego prokuratura nie reaguje?
A może to już nie jest prokuratura tylko "święta inkwizycja"?
Jerzy 2013-06-07 13:26:24
Czy to nie powrót komuny? Wtedy też nie można było krytykować jedynie słusznej religii...
Z tego co wiem, ustawa nie precyzuje, jakiej religi ma bronić. Czy zatem będą karani zjadacze makaronu? Przecież to obraża wyznawców latającego potwora spaghetti.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?