(...)Entuzjazmu projektodawców nie podzielają m.in. organy rządu i wymiaru sprawiedliwości, instytucji finansowych, organizacji konsumenckich oraz związków zawodowych i innych organizacji społecznych. W toku konsultacji zdecydowanej krytyce poddano przede wszystkim samą ideę upadłości konsumenckiej w proponowanej wersji, uznając, że jej uzasadnienie jest "wątpliwe aksjologicznie" i nie przekonuje o celowości zrealizowania tej idei w obecnym stanie stosunków społeczno-gospodarczych. Z jeszcze surowszą krytyką spotkały się stosowane w projekcie terminologia i technika legislacyjna.
Rzeczpospolita 7.11.2006 r.