Od dziś posiadanie nieznacznej ilości substancji odurzających na własny użytek może skończyć się bez poważniejszych konsekwencji. Nie wiadomo jednak, czym jest nieznaczna ilość.
Od 9 grudnia 2011 roku obowiązuje nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Ustawa nie legalizuje posiadania żadnej ilości narkotyku - to nadal pozostaje przestępstwem.
Nowe przepisy pozwolą jednak prokuratorowi na odstąpienie od wszczynania postępowania, gdy przyłapany z narkotykiem spełni łącznie trzy warunki: policjanci znajdą przy nim niewielką ilość, narkotyk będzie przeznaczony do własnego użytku i zastosowanie jakiejkolwiek kary wobec tej osoby byłoby niecelowe. Każdy przypadek ma być rozpatrywany indywidualnie.
Problemem może się okazać ustalenie tego, kiedy mamy do czynienia z nieznaczną ilością, o której mówi ustawa. Miisterstwo radzi prokuratorom, aby opracowali tutaj wewnętrzne wartości graniczne. – Taka praktyka jest stosowana przez wiele krajów europejskich – twierdzi resort.
Przykładowo w Czechach można legalnie posiadać do 1,5 grama heroiny, 1 grama kokainy, 2 gramów metamfetaminy, do 15 gramów marihuany, do 4 tabletek ecstasy i do 5 tabletek LSD. Dozwolona jest tam nawet uprawa pięciu krzaków marihuany i do 40 grzybków halucynogennych.
W Polsce od 2000 roku posiadanie najmniejszej nawet ilości narkotyków jest karalne. Za jednego skręta z marihuany można spędzić nawet rok w więzieniu.
Zaostrzenie prawa nie ograniczyło jednak sprzedaży narkotyków w Polsce, ani nie przyczyniło się do skutecznego ścigania dilerów.
PODSTAWA PRAWNA: Ustawa z dnia 1 kwietnia 2011 r. o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz niektórych innych ustaw (Dziennik Ustaw z 8 czerwca 2011 Nr 117 poz. 678).
Dariusz Madejski, e-prawnik.pl