Zmienią kontrowersyjny zapis. Teraz legalnie ich obrazisz
Inicjatorami zmiany Kodeksu karnego są posłowie Ruchu Palikota. - W państwie demokratycznym, które szanuje wolność słowa, nie powinno być miejsca dla takich przepisów, które zamykają ludziom usta - mówił Michał Kabaciński z RP.
Nowelizacja, która trafiła już do Sejmu, ma uchylić artykuł 226 wspomnianego kodeksu. Na podstawie tego przepisu kto znieważa funkcjonariusza publicznego albo osobę do pomocy mu przybraną podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku, a jeśli publicznie znieważa lub poniża konstytucyjny organ RP, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Politycy z Ruchu Palikota argumentują zmianę w następujący sposób: Celem projektowanej ustawy jest zapewnienie swobody wyrażania myśli i okazywania swoich przekonań publicznie bez obawy przed byciem posądzonym o zniewagę funkcjonariusza publicznego. Dlatego też niniejszy projekt uchyla art. 226 kodeksu karnego, który umożliwia ściganie z urzędu działań, które będąc manifestacją przekonań politycznych czy krytycznej postawy, a przez ich subiektywny odbiór przez jednostkę, zostają zakwalifikowane jako czyn bezprawny.
Przypominamy, że funkcjonariuszem publicznym jest np. poseł, sędzia, policjant oraz prezydent.
Robert Ocetkiewicz
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?