Ekonomiści ostrzegają, że grożą nam podwyżki żywności. Nie wynikają one z błędów w polityce tego czy innego kraju, ale ze światowych trendów w gospodarce. Niektóre z opisywanch zjawisk są zaskakujące. Na przykład, polskie dzieci mogą stracić możliwość opychania się słodyczami, bo... Chiny się cywilizują.
(...) Inny problem, to rosnące ceny ryżu. Dlaczego? Bo w 2007 roku na rynku zabrakło pszenicy.
(...) W ciągu dwóch lat na świecie ceny żywności wzrosły o 40 procent.