Reguły incoterms a kwestia jurysdykcji w przypadku zaistnienia sporu na terenie państw członkowskich unii europejskiej
W pierwszej kolejności rozważania należy rozpocząć od wyjaśnienia, czym są reguły International Commercial Terms (tzw. Incoterms). Jest to zbiór międzynarodowych reguł, opracowanych przez Międzynarodową Izbę Handlową w Paryżu, określających warunki sprzedaży towaru. Ich stosowanie znalazło uznanie wśród kontrahentów i jest szeroko rozpowszechnione na całym świecie.
Reguły Incoterms rozdzielają przede wszystkim koszty i odpowiedzialność pomiędzy nabywcę i sprzedawcę oraz określają rodzaj uzgodnionego transportu. W każdym kontrakcie handlowym jedną z podstawowych kwestii jest ustalenie, która ze stron kontraktu – kupujący czy sprzedający – podejmie się organizacji transportu towaru, poniesie jego koszty, a także co istotne ryzyko z nim związane. W takiej sytuacji przychodzą z pomocą właśnie reguły Incoterms, określając w sposób usystematyzowany przewóz produktów, rozliczenie odpowiedzialności eksportowych i importowych, pokrycie kosztów, w tym transportu i ubezpieczenia, przeniesienie ryzyka za stan produktów w różnych punktach procesu transportowego.
Reguły te odnoszą się do Konwencji Organizacji Narodów Zjednoczonych dotyczącej Kontraktów dla Międzynarodowej Sprzedaży Dóbr. Po raz pierwszy zostały opracowane w 1936 roku w celu ujednolicenia interpretacji terminów handlowych stosowanych w relacjach pomiędzy sprzedającym i kupującym. Obecnie, od 1 stycznia 2011r. obowiązującą wersją jest Incoterms 2010, która zastąpiła wcześniej obowiązujące Incoterms 2000. Jednakże należy podkreślić, iż poprzednie wersje nie utraciły na ważności. Jednakże istotne jest, aby strony w zawartym kontrakcie dokładnie przedstawiły na jakie wydanie INCOTERMS się powołują. Należy zaznaczyć również, iż stosowanie ww. reguł handlowych ma charakter fakultatywny, a normy prawa właściwego dla danej umowy mają pierwszeństwo przed nimi. Strony mogą także wprowadzać indywidulane zmiany do reguł lub je uzupełnić, dostosowujące je poniekąd do warunków w branży i indywidulanych potrzeb stron. Postanowienia takie mają pierwszeństwo przed postanowieniami reguł.
Komplikacje powstają w przypadku ustalenia właściwej jurysdykcji w trakcie powstałego sporu między kontrahentami z różnych Państw Członkowskich Unii Europejskiej. Początkowo kwestie tę regulowały przepisy rozporządzenia Rady (WE) Nr 44/2001 z dnia 22 grudnia 2000 r. w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich wykonywania w sprawach cywilnych i handlowych (Dz. U. WE L 12 z 16.01.2001 r., str. 1 ze zm., zwanego dalej „rozporządzeniem”), a następnie przepisy rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) Nr 1215/2012 z dnia 12 grudnia 2012 r. w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich wykonywania w sprawach cywilnych i handlowych (Dz. U. UE L 2012.351.1). Miały one na celu ujednolicenie przepisów o jurysdykcji w sprawach cywilnych i handlowych za pomocą przewidywalnych zasad jurysdykcji. W szczególności chodziło o zezwolenie powodowi na łatwe zidentyfikowanie sądu, do którego może on wnieść powództwo, a pozwanemu racjonalnie przewidzieć Sąd, przed jakim może być pozwany.
Podstawową zasadą jurysdykcji przewidzianą w ww. rozporządzeniu jest zawarta w art. 4 zasada jurysdykcji oparta na łączniku miejsca zamieszkania. Uzupełniona jest ona przez zasady jurysdykcji szczególnej, opartej na innych łącznikach. Zgodnie z art. 5 rozporządzenia, osoby mające miejsce zamieszkania na terytorium Państwa Członkowskiego mogą być pozywane przed sądy innego Państwa Członkowskiego tylko zgodnie z przepisami sekcji 2-7 niniejszego rozdziału. W sekcji drugiej tego rozdziału rozporządzenia zatytułowanego „Jurysdykcja szczególna” zawarty jest art. 7 pkt 1 lit. a), według którego osoba, która ma miejsce zamieszkania na terytorium Państwa Członkowskiego, może być pozwana w innym Państwie Członkowskim, jeżeli przedmiotem postępowania jest umowa lub roszczenia wynikające z umowy - przed sąd miejsca, gdzie zobowiązanie zostało wykonane albo miało być wykonane. Dla ustalenia jurysdykcji, gdy przedmiotem postępowania jest umowa lub roszczenia wynikające z umowy, rozporządzenie przewiduje pojęcie jednego miejsca wykonania umowy dla wszelkich roszczeń wynikających z umowy. Tymczasem w art. 5 pkt 1 lit. b) tiret pierwsze zdefiniowano, że w rozumieniu niniejszego przepisu - i o ile co innego nie zostało uzgodnione - miejscem wykonania zobowiązania jest - w przypadku sprzedaży rzeczy ruchomych - miejsce w Państwie Członkowskim, w którym rzeczy te zgodnie z umową zostały dostarczone albo miały zostać dostarczone. Strony mają więc swobodę woli co do określenia miejsca dostarczenia towarów. Mogą umówić się one nawet co do odrębnego miejsca wykonania zobowiązania dla celów stosowania ww. przepisu. Miejscem dostarczenia rzeczy jest co do zasady miejsce ustalone przez strony w umowie.
W tym miejscu przychodzą z pomocą właśnie reguły Incoterms. Jak wskazał Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie Electrosteel Europe SA przeciwko Edil Centro SpA (sygn. akt: C87/10), artykuł 5 pkt 1 lit. b) rozporządzenia (WE) nr 44/2001 należy interpretować w taki sposób, że za decydujące o ustaleniu właściwości sądu miejsce należy przyjąć miejsce dostawy towaru określone na podstawie umownych porozumień stron (…) Incoterms i porównywalne klauzule handlowe z konkretnie zdefiniowanym zakresem znaczeniowym mogą przy tym z zasady być ustaleniami umownymi, na których podstawie może być ustalone miejsce dostawy w rozumieniu art. 5 pkt 1 lit. b) rozporządzenia nr 44/2001.
W podobnym tonie odniósł się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 29 czerwca 2010 r. (sygn. akt III CSK 255/09). Wskazał on, iż przyjęcie przez strony w umowie jednej z klauzul Incoterms nie oznacza konieczności odwołania się ani do norm materialno-prawnych jednego z państw, ani też do norm prawno-kolizyjnych w celu określenia uzgodnionych w ten sposób obowiązków umownych stron. Sąd zaznaczył, iż odwołanie się do klauzuli EXW (jednej z reguł Incoterms) ujawniało dostatecznie wolę stron co do miejsca dostarczenia rzeczy będących przedmiotem sprzedaży. W konsekwencji skoro dostarczenie rzeczy sprzedanych według umów łączących strony miała nastąpić i faktycznie nastąpiła w Polsce - według wiążących Sąd Najwyższy ustaleń Sądu Apelacyjnego - to tym samym zachodziła podstawa do przyjęcia na podstawie art. 5 pkt 1 lit. b) tiret pierwsze rozporządzenia jurysdykcji sądów polskich obejmującej roszczenie dochodzone przez powoda.
Okoliczność, że w umowach strony wprost nie określiły miejsca dostawy towarów nie eliminowało możliwości ustalenia tego miejsca na podstawie analizy wszystkich postanowień umownych.
Reasumując należy zaznaczyć, iż w przypadku gdy strony określą warunki dostawy towaru przy pomocy reguł Incoterms, można będzie przyjąć, że w sposób dostateczny uzgodniły miejsce dostarczenia towaru. W takiej sytuacji, w momencie powstania sporów jurysdykcyjnych, będzie miało to istotne przełożenie na ustalenie właściwości Sądu, a przez to pośrednio na wysokość kosztów dochodzenia roszczeń. Reguły Incoterms pozwalają w sposób jednoznaczny wskazać miejsce dostarczenia towaru, a dodatkowo regulują również inne kwestie związane np. z ryzykiem i kosztami dostawy.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?