Autostrada do Czech wstrzymana, ale do EURO zdążymy

Budowa odcinka autostrady A1, który miał ułatwić nam podróż z węzła Świerklany do granicy z Republiką Czeską w Gorzyczkach, została wstrzymana. GDDKiA zapewnia jednak, że będzie on gotowy przed rozpoczęciem Mistrzostw Europy w piłce nożnej w 2012 roku.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała dzisiaj o zerwaniu umowy „Budowa autostrady płatnej A1 - odcinek od węzła Świerklany (bez węzła) do granicy Państwa z Republiką Czeską w Gorzyczkach".

Powód? Wykonawca 18,3-kilometrowego odcinka autostrady A1 nie spieszył się z wykonaniem umowy. Obecnie skończone powinno być 85 proc. trasy, a jest jedynie 50 proc.

- Wykonawca notorycznie uchylał się od prowadzenia robót zleconych w kontrakcie, a w ramach podjętych jedynie częściowo obowiązkowych prac stale dochodziło do licznych, niczym nieuzasadnionych opóźnień - informuje GDDKiA.

Wartość zerwanego kontraktu wyniosła 273 mln euro. Roboty budowlane wykonywało konsorcjum Alpine Bau GmbH.

Według Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wstrzymanie prac nie przeszkodzi w skończeniu odcinka A1 do Mistrzostw Europy w piłce nożnej w 2012 roku. Nowy wykonawca będzie poszukiwany już od stycznia, a zakończenie prac nastąpi 31 marca 2012 roku - czytamy na stronie GDDKiA.

Dariusz Madejski, e-prawnik.pl

Zespół
e-prawnik.pl