Decyzje UOKiK. Działali nielegalnie, ale od kary się wymigali
Kronopol i Akuna Polska - to przedsiębiorcy, którzy zawarli niedozwolone porozumienia z dystrybutorami swoich produktów. Zabronione praktyki stosowali także dwaj białostoccy przedsiębiorcy działający na rynku odpadów oraz siedem korporacji taksówkowych z Grudziądza.
[na zdj. Małgorzata Krasbodębska-Tomkiel, prezes UOKiK]
Efektem najnowszych działań Urzędu są 4 decyzje, kary o łącznej wysokości blisko 14 milionów zł, stwierdzenie naruszeń prawa przez 11 przedsiębiorców oraz dwa wnioski w ramach programu łagodzenia kar. Kronopol - płyty drewnopochodne. Wszczęte w marcu 2012 r. postępowanie było konsekwencją kontroli z przeszukaniem przeprowadzonej przez Urząd.Zebrane wówczas materiały oraz prowadzona analiza wykazały, że Kronopol przez ponad 10 lat, od 2001 do 2012 r., ustalał z autoryzowanymi przedstawicielami oraz hurtowniami przedstawicielskimi minimalne hurtowe ceny odsprzedaży swoich produktów. Dotyczyło to płyt wiórowych i pilśniowych, używanych głównie w przemyśle meblowym. W efekcie zmowy wybranych produktów Kronopolu nie można było kupić taniej niż po uzgodnionej przez przedsiębiorców cenie minimalnej.
Stosowanie przez autoryzowanych dystrybutorów cen niższych od ustalonych, groziło bowiem sankcjami finansowymi ze strony producenta. Maksymalna kara za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję może wynieść 10 proc. przychodu.
Na obniżkę sankcji przedsiębiorca uczestniczący w zmowie może liczyć, jeśli podejmie współpracę z Urzędem. Kronopol złożył wniosek leniency, jednak jako inicjator porozumienia nie mógł otrzymać całkowitego zwolnienia z kary, a jedynie jej redukcję. Producent dostarczył istotne informacje, m.in. korespondencję handlową oraz notatki ze spotkań z dystrybutorami, a także zaprzestał udziału w zmowie.
Dlatego Prezes UOKiK zdecydowała o obniżeniu sankcji finansowej o 30 proc. Ostatecznie kara nałożona na Kronopol wyniosła blisko 14 mln zł (13 738 187,90 zł).
Porozumienie ze swoimi dystrybutorami zawarła również spółka Akuna Polska. Zajmuje się ona sprzedażą suplementów diety na zasadach marketingu sieciowego (wielopoziomowego). W takim systemie kontrahent nabywa za określoną cenę produkty bezpośrednio od Akuna, a następnie odsprzedaje je kolejnemu dystrybutorowi w ramach tzw. linii sponsorskiej lub klientowi końcowemu, czyli konsumentowi.
Z informacji uzyskanych przez UOKiK wynika, że przez ponad 10 lat (do grudnia 2011 r.) spółka ustalała sztywne ceny detaliczne, po których dystrybutorzy mieli obowiązek sprzedawania produktów konsumentom. Ponadto (do lutego 2012 r.) uniemożliwiała swoim partnerom handlowym swobodny wybór kontrahentów, narzucając od kogo mogą kupować i komu sprzedawać.
Za praktykę ograniczającą konkurencję Prezes UOKiK nałożyła na Akuna Polska karę w wysokości ok. 160 tys. zł (159 534,89 zł). Decyzja dotyczy przetargu na odbiór i transport odpadów komunalnych w latach 2008-2011 zorganizowanego przez Zarząd Mienia Komunalnego (ZMK) w Białymstoku.
Wygrała wówczas wspólna oferta konsorcjum Astwa i MPO. Dwóch największych spółek działających w Białymstoku i jedynych obsługujących wcześniej ZMK. Uzasadnieniem dla zawiązania przez przedsiębiorców konsorcjum były rzekome ograniczenia techniczne, które uniemożliwiały im samodzielne ubieganie się o wykonanie zamówienia.
Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika jednak, że współpraca MPO i Astwa korzystanie ze sprzętu np. śmieciarek nie miała miejsca. Zawiązanie konsorcjum miało więc umożliwić przedsiębiorcom utrzymanie dotychczasowych udziałów rynkowych z pominięciem mechanizmów konkurencji.
Prawo dopuszcza możliwość wspólnego startu niezależnych przedsiębiorców w przetargu. Jednak w sytuacji, kiedy mają oni możliwość samodzielnego świadczenia usług, bez konieczności współpracy z konkurentami zawarcie konsorcjum - rodzi podejrzenie nielegalnej współpracy ograniczającej konkurencję.
Prezes UOKiK uznała, że Astwa i MPO zawarły nielegalne porozumienie antykonkurencyjne. Jest to pierwsza decyzja UOKiK, w której zakwestionowano współpracę przedsiębiorców w ramach konsorcjum, które co do zasady nie jest zabronione.
Prezes UOKiK zdecydowała o nienakładaniu na Astwę i MPO kar finansowych. Decyzja ma mieć charakter prewencyjny, wskazujący przedsiębiorcom, jakie działania mogą zostać uznane za antykonkurencyjne w przypadku współpracy podczas przetargów. Postępowanie antymonopolowe w sprawie zmowy cenowej taksówkarzy w Grudziądzu zostało wszczęte po otrzymaniu informacji od jednego z uczestników porozumienia.
Wykazało ono, że siedem korporacji taksówkowych wspólnie ustaliło ceny przewozu: za kilometr jazdy, opłatę początkową oraz za godzinę postoju. Niedozwolona praktyka trwa co najmniej od 2008 roku. Na uczestników porozumienia (Korona Taxi, dwóch wspólników spółki Non Stop Tele Taxi, Grudziądzkie Zrzeszenie Transportu, Taxi Mercedes oraz Stowarzyszenie Taksówkarzy Tele Taxi)
Prezes UOKiK nałożyła kary finansowe w łącznej wysokości blisko 18 tys. zł. Nakazała również zaniechania niedozwolonej praktyki. Sankcji uniknął przedsiębiorca, który powiadomił UOKiK o zmowie, a wcześniej wystąpił z kartelu - Biuro Tele Taxi. Wszystkie wymienione w komunikacie decyzje nie są prawomocne, przysługuje od nich odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Ubiegły rok był rekordowy pod względem złożonych wniosków leniency. Urząd sprawdził również co o konkurencji wiedzą konsumenci Aż 77 proc. z nas zdaje sobie sprawę, że konkurencja daje konsumentom większy wybór i lepszą jakość dóbr, wynika z przeprowadzonych na zlecenie UOKiK najnowszych badań TNS Polska.
Ponadto 62 proc. ankietowanych słusznie zauważyło, że niekorzystne dla naszych portfeli i niezgodne z prawem będzie ustalenie przez sprzedawców choinek jednej ceny za świerk srebrny. Niestety jednocześnie aż 50 proc. respondentów stwierdziło, że podniesienie ceny przez sprzedawcę fajerwerków przed sylwestrem jest niedozwolone.
Tymczasem jest to działanie legalne (co prawidłowo wskazało 39 proc. badanych), ponieważ przedsiębiorcy mają prawo samodzielnie kształtować ceny, a zabronione jest wspólne ich ustalanie z innymi przedsiębiorcami. Z praktyki UOKiK wynika, że niedozwolone porozumienia ograniczające konkurencję mogą dotyczyć różnych produktów i usług.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?