Minister Katarzyna Hall o wynikach badań CBOS na temat zmian w edukacji
- Polacy oczekują od nas dostosowania programów szkolnych do wyzwań współczesnego świata, chcą zagwarantowania edukacji przedszkolnej dla pięciolatków i zwiększenia wpływu rodziców na szkołę - tak na czwartkowej (27 listopada) konferencji prasowej minister Katarzyna Hall skomentowała wyniki badań CBOS na temat zmian proponowanych w systemie edukacji.
Omawiając wyniki badań CBOS z zakresu Czy Polacy są nowocześni oraz Polacy o proponowanych zmianach w systemie edukacji minister Katarzyna Hall zwróciła uwagę dziennikarzy na kwestie dotyczące efektów edukacyjnych.
- Czy Polacy korzystają z Internetu? Czy znamy język obcy na tyle dobrze, by się porozumieć? Badanie, którego wyniki zostały dzisiaj opublikowane pokazują, że młodzi ludzie deklarują znajomość języków obcych w dość wysokim stopniu. Prawie 80 proc. respondentów w wieku od 18 do 24 roku życia odpowiedziało, że jest w stanie bez problemu porozumieć się z obcokrajowcem - zauważyła minister Katarzyna Hall, po czym dodała: - Im pokolenie młodsze tym bieglejsze jest w tym zakresie.
Jedno z pytań sondażu dotyczyło również tego, jak często powinno się dostosowywać programy szkolne do wymagań współczesnego świata. - Ponad połowa pytanych przez CBOS stwierdziła, że programy szkolne powinno się zmieniać na bieżąco, z odpowiedzi wynika również, że tego typu zmiany wprowadzane są zdecydowanie za rzadko - zaznaczyła minister. - Respondenci nie żądają od nas byśmy natychmiast, co roku, jednocześnie we wszystkich klasach, dokonywali zmian. Uważają, że należy to robić stopniowo - powiedziała Katarzyna Hall.
Z badań CBOS wynika, że większość ankietowanych oczekuje zagwarantowania edukacji przedszkolnej dla pięciolatków. Natomiast na pytanie, czy rodzice powinni mieć prawo do samodzielnego decydowania o tym, czy posłać dziecko do szkoły w wieku sześciu czy siedmiu lat, aż 76 procent badanych przyznało, że ta decyzja powinna być podejmowana przez rodziców.
Minister Katarzyna Hall podkreślała, że założenia MEN wychodzą naprzeciw oczekiwaniom rodziców. Planowane przez resort zmiany będą wprowadzane rok po roku, i to rodzice będą mieli prawo decydowania o początkach edukacji swojego dziecka.
- Zdecydowana większość pytanych jest też zdania, że rodzice powinni oceniać warunki pracy szkoły. Prawie połowa uważa też, że mają oni obecnie zbyt mały wpływ na szkołę. Analizując te wyniki zastanawialiśmy się nad tym, jak zagwarantować rodzicom większą możliwość wpływania na to, co dzieje się w szkole - przyznała Katarzyna Hall.
Opierając się na wynikach badań CBOS minister Katarzyna Hall powiedziała, że przed resortem edukacji stoi poważne wyzwanie - szczegółowe informowanie rodziców o planowanych zmianach w edukacji. - Obecnie intensywnie pracujemy nad tym, aby dobrze informować nauczycieli, dyrektorów szkół, samorządowców. W listopadzie i grudniu odbywa się w powiatach 430 konferencji adresowanych zarówno do kadry kierowniczej oświaty jak i do metodyków. Szeroka opinia publiczna, którą obejmują badania CBOS, wymaga jeszcze doinformowania. Liczę na to, że ci dobrze przeszkoleni dyrektorzy szkół będą nam w tym pomocni - podkreśliła minister Katarzyna Hall.
Podsekretarz stanu Krzysztof Stanowski zwrócił natomiast uwagę na fakt, że w mniejszych miejscowościach ludzie lepiej oceniają swój wpływ na szkołę i są bardziej ze szkoły zadowoleni. - Z badań wynika też, że osoby o różnych poglądach politycznych mają bardzo zbliżone zdanie na temat edukacji. Szkoła w opinii społecznej nie jest odbierana w kategoriach politycznych. Dużo istotniejsze jest skąd pochodzimy i jak jesteśmy ze szkołą związani niż to, jakie mamy poglądy polityczne - powiedział Krzysztof Stanowski.
Oba sondaże CBOS zostały przeprowadzone między 6 a 12 listopada na reprezentatywnej próbie 1.050 dorosłych Polaków.
Źródło: www.men.gov.pl
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?