Praca na emeryturze. Od dziś dorobisz więcej

Dostaniesz również 71 złotych w ramach waloryzacji. Niezależnie od tego, ile wynosi twoje świadczenie.

Od 1 marca obowiązują wyższe limity dla aktywnych zawodowo emerytów. Będą one obowiązywać przez trzy miesiące.

Teraz bez żadnych konsekwencji można dorobić miesięcznie maksymalnie 2.510,80 zł brutto (70 proc. przeciętnego wynagrodzenia). Jest to o blisko 120 złotych więcej niż np. w styczniu czy w lutym.

ZUS zawiesi wypłatę świadczenia, jeśli zarobki przekroczą 4.662,80 zł brutto (130 proc. przeciętnego wynagrodzenia). Tutaj limit poszedł w górę o ponad 200 złotych w porównaniu z poprzednim.

Jeśli dodatkowe przychody przekroczą natomiast 2.510,80 zł, lecz nie będą wyższe od 4.662,80 zł miesięcznie – emerytura zostanie pomniejszona.

PRZYCHODY POWODUJĄCE ZMNIEJSZENIE LUB ZAWIESZENIE ŚWIADCZEŃ

Kwoty równe 70 proc. przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego

od 1 czerwca 2011 roku - 2426,50 zł

od 1 września 2011 roku - 2356,30 zł

od 1 grudnia 2011 roku - 2391,20 zł

od 1 marca 2012 roku - 2510,80 zł

Kwoty równe 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego

od 1 czerwca 2011 roku - 4506,30 zł

od 1 września 2011 roku - 4376,00 zł

od 1 grudnia 2011 roku - 4440,80 zł

od 1 marca 2012 roku - 4662,80 zł

.

Nie każdego jednak będą dotyczyć omawiane limity. – Ci emeryci, którzy ukończyli już wiek 60 lat – kobiety oraz 65 lat – mężczyźni, mogą zarabiać bez ograniczeń, nie obawiając się, że świadczenie zostanie pomniejszone lub zawieszone – tłumaczy Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

Każdy emeryt dostanie po 71 złotych

1 marca nastąpi również waloryzacja świadczeń. Zeszłoroczna metoda procentowa została zastąpiona w tym roku tzw. waloryzacją kwotową.

Jak w praktyce wpłynie to na portfele seniorów? Wcześniej świadczenia rosły wszystkim o ustalony procent. Oznacza to, że najbiedniejsi dostawali podwyżkę w wysokości np. 30 zł, a najbogatsi – nawet 200 zł. Teraz wszyscy otrzymają podwyżkę w takiej samej wysokości – niezależnie od tego, jak wysokie emerytury pobierają.

O 71 zł wzrosną w marcu nie tylko świadczenia z FUS, lecz również emerytury i renty rolników indywidualnych i służb mundurowych. Dotyczy to ponadto świadczeń pozaubezpieczeniowych: zasiłków i świadczeń przedemerytalnych, rent socjalnych, emerytur pomostowych, nauczycielskich świadczeń kompensacyjnych, rent dla kombatantów oraz inwalidów wojennych i wojskowych.

Najniższe gwarantowane świadczenia emerytalno-rentowe od 1 marca 2012 roku

Rodzaj świadczenia

Kwota

emerytura, renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy i renta rodzinna


799,18 zł

renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy

613,38 zł

renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy w związku z wypadkiem lub chorobą zawodową i renta rodzinna wypadkowa


959,02 zł

renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy w związku z wypadkiem lub chorobą zawodową


736,06 zł

.

Na koniec warto zaznaczyć, że na kwotowym podwyższaniu emerytur najbardziej skorzystają osoby z najniższymi świadczeniami. Najwięcej stracą najbogatsi. W ich przypadku waloryzacja procentowa byłaby korzystniejsza. Emeryt dostający 5 tys. zł otrzymałby o 160 zł więcej każdego miesiąca. Teraz – jak każdy – dostanie 71 zł podwyżki. W skali rocznej strata wynosi zatem blisko 2 tys. złotych.

Dariusz Madejski, e-prawnik.pl


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • Andrzej Ślązak 2014-03-01 19:20:18

    a gdzie jest praca dla tych, którzy skończyli 50 lat, nie mówiąc już o tych starszych, którzy nawet nie dostaną zasiłku dla bezrobotnych aż do wieku 67 lat, bo muszą pracować w miejscach pracy i stanowiskach, których nie ma juz teraz!!!!

  • Piotr58 2014-03-01 18:15:54

    Polska to jednak dziki kraj-chyba jedyny gdzie nie wolno zarabiać. Masz mała emeryturę i tak ma być -zarabiać mogą tylko posłowie i senatorowie-a reszta ma być biedna , bo być może sięgnęła by po władze.Tym sposobem w majestacie prawa rząd każe nam oszukiwać państwo-bo pracodawca płaci to ustawowe a reszta pod "stołem"-i kto na tym zyskuje-pracownik traci -bo drży że się wyda , a Polska ma ma d..... rządy które nie potrafią myśleć.

  • zygi zyga 543 2014-03-01 08:16:04

    widać to po tych ąmiesznych kwotach. Tymczasem rząd zamiast zająć się rządzeniem Polską [gospodarka, przemysł, infrastruktura,bezpieczeństwo obywateli], zajmuje się polityką mocarstwową i wykonuje wszystkie rozkazy Waszyngtonu w tej dziedzinie. Ten żałosny kraik utrzymuje wojska okupacyjne w Iraku i Afganistanie oraz realizuje politykę wojny propagandowej i wywiadowczej prowadzonej wobec najspokojniejszego sąsiada Polski jakim jest Białoruś. Polskie parobki USA którzy rządzą tą republiką bananową kasują za to forsę z Brukseli i Waszyngtonu. Polska = Parobek USA


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika