Projekt ustawy chroniącej dłużników
Dla ochrony konsumentów...
Rada Ministrów przyjęła, przygotowany w Ministerstwie Sprawiedliwości, projekt ustawy, która - z korzyścią dla stabilności obrotu prawnego - skraca okres przedawnienia roszczeń i wzmacnia prawa konsumentów.
Projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw zakłada skrócenie ogólnych okresów przedawnienia roszczeń, co skłoni wierzycieli do szybszego inicjowania postępowań, czyli przyczyni się do stabilności i pewności obrotu prawnego, a w efekcie ograniczy przedłużającą się niepewność dłużnika. Ma to wpłynąć pozytywnie na działalność mikro-, małych i średnich przedsiębiorców.
Proponuje się też zaostrzenie przepisów dotyczących przedawnienia roszczeń przysługujących przedsiębiorcom wobec konsumentów (chodzi o zapewnienie konsumentowi ochrony, jako słabszej stronie stosunku prawnego). Wprowadza także regulacje umożliwiające dłużnikowi obronę przed egzekucją w przypadku dokonywania przez komornika albo administracyjny organ egzekucyjny zajęć rachunku bankowego dłużnika drogą elektroniczną, a jednocześnie uniemożliwiające mu uchylenie się od egzekucji przez rozporządzanie środkami na zajętym rachunku.
Nowe rozwiązania są między innymi odpowiedzią na częste praktyki niektórych firm windykacyjnych. Wykorzystują one nieświadomość ludzi i masowo skupują za bezcen przedawnione roszczenia, licząc na to, że dłużnicy nie podniosą przed sądem zarzutu przedawnienia. W myśl obecnych przepisów, nawet gdy upłynął okres przedawnienia roszczenia, sąd – rozpoznający sprawę – może bowiem to wziąć pod uwagę wyłącznie wtedy, gdy dłużnik wykaże się odpowiednią inicjatywą i podniesie taki zarzut. Jeśli tego nie zrobi – a wielu ludzi nie ma świadomości przysługujących im praw – powództwo zostanie uwzględnione.
Ministerstwo Sprawiedliwości, stając w obronie konsumentów, przygotowało nowelizację Kodeksu cywilnego oraz niektórych innych ustaw. Proponowane przepisy zobowiązują sąd do zbadania, czy roszczenie jest przedawnione. Jeśli po analizie materiału dowodowego sąd stwierdzi, że upłynął termin przedawnienia, oddali powództwo. I żadna czynność dłużnika nie będzie już do tego potrzebna. Przyjęto więc, że to sąd z urzędu będzie musiał ustalić, czy roszczenie przysługujące wobec konsumenta jest przedawnione. W pozostałych przypadkach utrzymano dotychczasowe rozwiązania, według których przedawnienie jest uwzględnianie w razie zgłoszenia zarzutu.
W projekcie zapisano także, że w wyjątkowych przypadkach sąd będzie mógł, po rozważeniu interesów obu stron, nie uwzględnić upływu terminu przedawnienia, jeżeli wymagają tego względy słuszności.
Skrócony czas na egzekucję
Jak wspomniano, projekt przewiduje skrócenie podstawowego terminu przedawnienia z 10 do 6 lat. W przypadku roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz dotyczących świadczeń okresowych (np. czynsz najmu i dzierżawy) wynosiłby on jednak, tak jak dotychczas, 3 lata. Skrócenie okresu przedawnienia zmusi wierzycieli do szybszego prowadzenia procesów windykacyjnych.
Założono nowy sposób liczenia upływu terminu przedawnienia – bieg terminu przedawnienia ma się kończyć z upływem ostatniego dnia roku kalendarzowego, z zastrzeżeniem, że nie będzie to dotyczyć terminów przedawnienia krótszych niż dwa lata. Jako koniec biegu przedawnienia projekt przyjmuje więc ostatni dzień roku kalendarzowego, w którym upływa termin.
Zmianie ulegnie też inny istotny termin. Gdy sąd stwierdzi o istnieniu roszczenia w wyroku lub ugodzie, z chwilą uprawomocnienia się tej decyzji zaczyna biec ponownie termin przedawnienia. Dziś wynosi on aż 10 lat. To czas, w którym wierzyciel może egzekwować roszczenie. W projekcie proponuje się skrócenie tego terminu do 6 lat (lub 3 lat w przypadku roszczeń dotyczących świadczeń okresowych). Przyjęto zatem, że roszczenie stwierdzone prawomocnym orzeczeniem sądu lub innego organu powołanego do rozpoznawania spraw danego rodzaju albo orzeczeniem sądu polubownego, jak również roszczenie stwierdzone ugodą zawartą przed sądem albo przed sądem polubownym albo ugodą zawartą przed mediatorem i zatwierdzoną przez sąd – przedawnia się z upływem 6 lat. Jeżeli stwierdzone w ten sposób roszczenie obejmuje świadczenia okresowe, roszczenie o świadczenie okresowe należne w przyszłości – to podlegać będzie przedawnieniu po 3 latach. To wystarczający okres dla wierzyciela, aby podjął czynności zmierzające do egzekucji roszczenia. Po tym czasie należy przyjąć, że nie jest zainteresowany realizacją roszczenia.
Zaproponowano więc zaostrzenie reżimu przedawnienia roszczeń przysługujących przedsiębiorcom wobec konsumentów (w praktyce potencjalne zagrożenie skutkami przedawnienia – z mocy ustawy – zmobilizuje przedsiębiorcę do realizacji przysługującego mu roszczenia w określonym terminie).
Przewidziano jednak regulację, zgodnie z którą sąd może, po rozważeniu interesów stron, nie uwzględnić upływu terminu przedawnienia roszczenia przeciwko konsumentowi, jeżeli wymagają tego względy słuszności, a w szczególności przemawiają za tym: długość terminu przedawnienia; długość okresu od upływu terminu przedawnienia do chwili dochodzenia roszczenia; charakter okoliczności, które spowodowały niedochodzenie roszczenia przez uprawnionego, w tym wpływ zachowania zobowiązanego na opóźnienie uprawnionego w dochodzeniu roszczenia.
Dodano zapis zakładający, że w przypadku sprzedaży konsumenckiej używanych rzeczy ruchomych – roczny termin przedawnienia roszczeń z rękojmi nie może zakończyć się przed upływem 2 lat od wydania rzeczy, nawet jeśli strony uzgodniły, iż termin odpowiedzialności sprzedawcy z tytułu rękojmi będzie skrócony do roku (lub do okresu krótszego niż dwa lata). Wprowadzenie takiej zmiany jest niezbędne ze względu na wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 13 lipca 2017 r. w sprawie C-133/16 w celu zapewnienia pełnej zgodności prawa polskiego z prawem UE.
Gwarancja dla dłużnika
Projekt przewiduje także zmiany, które dotyczą egzekucji sądowej i administracyjnej z rachunku bankowego. Od 8 września 2016 r. obowiązuje bowiem przepis, na mocy którego organ egzekucyjny może zająć rachunek bankowy dłużnika drogą elektroniczną. Obecnie banki są zobowiązane do bezzwłocznego przekazania zajętej kwoty, co uniemożliwia podjęcie przez dłużnika obrony, nawet jeżeli zajęcie jest bezzasadne, bo np. dług został uregulowany lub roszczenie jest przedawnione. W związku zatem z umożliwieniem organom egzekucyjnym dokonywania zajęć rachunku bankowego dłużnika drogą elektroniczną, wprowadzono regulacje, które umożliwiłyby mu obronę przed egzekucją sądową lub administracyjną, ale jednocześnie nie pozwoliły na uchylenie się od egzekucji przez rozporządzanie środkami zgromadzonymi na zajętym rachunku. Dlatego zaproponowano, aby bank, w którym prowadzony jest rachunek dłużnika, po otrzymaniu zawiadomienia o jego zajęciu, zablokował środki na 7 dni, a następnie przekazał je po upływie tego okresu na rachunek organu egzekucyjnego. Zgodnie z projektem, zajęta kwota nie trafi więc na konto komornika bądź np. urzędu skarbowego wcześniej niż po upływie 7 dni. To okres, w którym dłużnik będzie mógł wnieść powództwo o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego, co umożliwi mu wyjaśnienie sprawy.
Taki tryb nie będzie jednak możliwy, gdy komornik zajmie rachunek, aby ściągnąć należne alimenty lub zasądzoną od dłużnika rentę, np. na rzecz osoby przez niego poszkodowanej. Wtedy bank bezzwłocznie przekaże zajętą kwotę komornikowi (tj. na rachunek bankowy komornika). W tym przypadku dobro dzieci i osób, którym przysługuje renta, jest ważniejsze niż dobro tych, wobec których komornik prowadzi postępowanie egzekucyjne. Chodzi o to, aby nie pozbawiać osób uprawnionych środków na bieżące funkcjonowanie.
Kiedy proponowane przepisy mają wejść w życie?
Nowe regulacje mają obowiązywać po 30 dniach od daty ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
Zgodnie z proponowanymi przepisami przejściowymi, do roszczeń powstałych przed dniem wejścia w życie projektowanej ustawy i w tym dniu jeszcze nieprzedawnionych – stosowane będą przepisy o przedawnieniu określone w nowej ustawie. Jeżeli zaś na podstawie nowych przepisów termin przedawnienia jest krótszy niż według przepisów dotychczasowych – bieg przedawnienia będzie się rozpoczynał z dniem wejścia w życie nowej ustawy.
Do przysługujących konsumentom roszczeń, które powstały przed wejściem w życie tej ustawy, znajdą jednak zastosowanie przepisy o długości terminów przedawnienia w dotychczasowym brzmieniu.
Dodatkowo, zawarto regulacje dotyczące skutku przedawnienia roszczenia przeciwko konsumentowi, jeżeli przed wejściem w życie ustawy, roszczenie to uległo przedawnieniu, ale nie zgłoszono zarzutu przedawnienia (np. wierzyciel nie wszczął jeszcze postępowania). W takim przypadku do przedawnionego roszczenia zastosowane zostaną nowe przepisy. Oznacza to, że po wejściu w życie ustawy przedawnienie takiego roszczenia będzie brane przez sąd pod uwagę – bez względu na zarzut pozwanego, przy czym sąd będzie mógł nie uwzględnić przedawnienia.
Ponadto projektowane rozwiązania – od ich wejścia w życie – znajdą zastosowanie we wszystkich postępowaniach egzekucyjnych. Podobnie w sytuacji, w której zajęcia dokonano przed wejściem w życie ustawy, ale przekazanie środków pieniężnych następuje po tej chwili – wtedy także będą stosowane zmienione przepisy.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?